– W latach 90. pojawiła się w Serbii nowa muzyka popularna z elementami folkloru zwana muzyką świata – opowiadał w Dwójce Ivan Čolovic , serbski historyk literatury i etnolog. Muzyka, która miała cechy i narodowe, i artystyczne, która posiłkowała się ludowymi nurtami słowiańskimi o proweniencji bizantyńskiej, zyskała uznanie w oczach polityczno-kulturalnych elit Serbii. Uznano ją za element tożsamości narodowej, część prawdziwej duszy bałkańskiej. Rozmówca Joanny Szwedowskiej, specjalizujący się w zakresie tożsamości etnicznej i kulturowej społeczeństw Europy Środkowej, mówił w audycji o swojej nowej książce "Etno. Opowieść o muzyce świata w Internecie" . Jak głosi tytuł, publikacja ta analizuje obraz muzyki świata tworzony przez jej twórców i producentów. – Najbardziej interesuje mnie to, co piszą o tej muzyce krytycy, dziennikarze, politycy, artyści. Jakie wartości w niej odkrywają, jak rozumieją dwa podstawowe terminy: tożsamość i hybrydyczność – opowiadał badacz. W jaki sposób muzyka etniczna może stać się pożywką dla nacjonalizmu, populizmu i tez o wyższości własnej kultury? Dlaczego muzyka popularna była niegdyś odsądzana przez serbskie elity od czci i wiary? Zapraszamy do wysłuchania fragm. audycji.
VIDEO