"Z polskim filmem jest jak z polską piłką nożną"

Ostatnia aktualizacja: 23.06.2014 10:00
– Najmłodsi debiutanci mają potencjał, którego jednak później nie mogą rozwijać, gdy wejdą w system produkcji filmowej – mówił w "Poranku Dwójki" Janusz Kijowski, dyrektor programowy 33. Koszalińskiego Festiwalu Debiutów Filmowych "Młodzi i Film".
Audio
  • Janusz Kijowski i Anna Serdiukow opowiadają o 33. Koszalińskim Festiwalu Debiutów Filmowych "Młodzi i Film" (Poranek Dwójki)
  • Praskie Lato Filmowych Przedpremier w warszawskim Kinie Praha (Poranek Dwójki)
Jaśmina Polak i Marcin Kowalczyk, kadr z filmu Hardkor disko w reżyserii Krzysztofa Skoniecznego. Film będzie brał udział w konkursie pełnego metrażu koszalińskiego festiwalu.
Jaśmina Polak i Marcin Kowalczyk, kadr z filmu "Hardkor disko" w reżyserii Krzysztofa Skoniecznego. Film będzie brał udział w konkursie pełnego metrażu koszalińskiego festiwalu.Foto: materiały promocyjne/Gutek Film

Festiwal, który w tym roku odbędzie się w dniach 23-28 czerwca – skupia się na najnowszych dokonaniach debiutujących reżyserów. W programie m.in. konkurs pełnego metrażu, konkurs krótkiego metrażu czy też retrospektywa Wojciecha Marczewskiego. O filmach, które będzie można obejrzeć w Kaliszu opowiadali w "Poranku Dwójki" reżyser Janusz Kijowski, dyrektor programowy festiwalu "Młodzi i Film" oraz Anna Serdiukow, rzeczniczka imprezy.
W audycji zapowiedzieliśmy także Praskie Lato Filmowych Przedpremier w warszawskim Kinie Praha (23-25 czerwca).
W konkursie "Płyta tygodnia" do wygrania był album Martha Argerich & Friends – potrójny krążek z nagraniami zarejestrowanymi podczas ubiegłorocznego festiwalu "Progetto Martha Argerich" w Lugano. Wydawnictwo firmy Warner Classics.
Oprócz tego w "Poranku Dwójki": "Słowo na dzień", wiadomości, "Archiwalnia", "Piosenka z rekomendacją" (tym razem wyboru dokonuje Janusz Prusinowski).
Audycję prowadził Marcin Pesta.
mc

Czytaj także

Janusz Zaorski: jaja i intelekt są potrzebne, ale najważniejsze jest serce

Ostatnia aktualizacja: 16.06.2014 08:50
- Ta książka uświadomiła mi, że na zawód reżysera byłem skazany - mówił Janusz Zaorski, który w Dwójce wspominał swoją filmową drogę opisaną w wydanej niedawno książce "Jaja, serce, łeb".
rozwiń zwiń
Czytaj także

Klątwa Maklakiewicza ciąży nad polskim kinem?

Ostatnia aktualizacja: 19.06.2014 15:00
"Ja w ogóle nie lubię chodzić do kina, a szczególnie nie chodzę na filmy polskie. Nudzi mnie to po prostu. (...) Siedzę, patrzę, i aż chce mi się wyjść z kina. I wychodzę" – czy te słynne słowa inżyniera Mamonia, którego w "Rejsie" kreował Zdzisław Maklakiewicz, to wciąż aktualna diagnoza polskiej sztuki filmowej?
rozwiń zwiń