Powrót do postaci Eberharda Mocka miał związek z remontem wrocławskiej Hali Stulecia. - Podczas prac znaleziono listę gości, którzy byli uprawnieni do wejścia na jej otwarcie w1913 roku. Wśród tych osób był urzędnik policyjny, którego nazwisko bardzo przypominało nazwisko mojego bohatera Mocka. Uznałem, że to zbieg okoliczności, który muszę wykorzystać - tłumaczył Marek Krajewski.
Swoją najnowszą powieścią pisarz rozpoczyna serię o młodzieńczych latach wrocławskiego policjanta Eberharda Mocka. W audycji autor opowiadał o problemie, przed którym stanął w związku z tym czasowym zabiegiem. Marek Krajewski mówił też o idei, która przyświeca mu podczas pisania kryminałów. Wspominał ponadto film i książkę, które wpłynęły na jego warsztat literacki. W końcu zastanawiał się, dlaczego czytelniczki tak bardzo lubią postać Mocka.
***
Tytuł audycji: O wszystkim z kulturą
Prowadzi: Barbara Schabowska
Gość: Marek Krajewski (pisarz)
Data emisji: 22.09.2016
Godzina emisji: 18.00
bch