Rezydencje artystyczne dla twórców teatralnych z Ukrainy

Ostatnia aktualizacja: 06.05.2022 11:00
- Nasz program nie mógł dotyczyć tylko aktorów czy reżyserów. Teatr to cały organizm specjalizacji, których nie sposób zastąpić ludźmi spoza teatru. To są tak rzadkie kompetencje, że nie chcieliśmy, by osoby zmuszone do opuszczenia Ukrainy i Białorusi musiały parać się pracami spoza teatru - mówiła w Dwójce Anna Chylak - koordynatorka rezydencji dla twórców teatralnych zza wschodniej granicy.
Instytut Teatralny wspiera pracowników teatru z Ukrainy
Instytut Teatralny wspiera pracowników teatru z UkrainyFoto: Shutterstock/Frame Stock Footage

Ukraińscy i białoruscy rezydenci w Polsce

Instytut Teatralny im. Zbigniewa Raszewskiego zatwierdził listę pierwszych 32 przedstawicielek i przedstawicieli zawodów teatralnych, którzy rozpoczęli rezydencje w polskich instytucjach kultury i organizacjach pozarządowych. W tym roku, w związku z wojną, kolejny etap programu poszerzony został o przedstawicielki i przedstawicieli zawodów kreatywnych związanych z teatrem na Ukrainie.

- To była błyskawiczna decyzja z Ministerstwa Kultury. Udało się szybko zwiększyć budżet i zmienić regulamin. Działaliśmy, nie znając jeszcze tej rzeczywistości wojennej, bo ogłosiliśmy nabór na początku marca. Teraz widać, że wojna przerosła wszelkie wyobrażenia, nie widać jej końca, a po zwycięstwie Ukrainy – czego wszyscy jej życzymy – powrót do funkcjonowania teatrów nie będzie szybki, więc myślę, że to nie ostatni nabór osób, które mogą tworzyć teatry i dalej pracować w swoim zawodzie, ale póki co w Polsce - wyjaśniła Anna Chylak.

Pomoc twórcom teatralnym

Program rezydencji daje możliwość zatrudnienia i organizacji życia w Polsce nie tylko aktorom, reżyserom i dramatopisarzom, ale także rzemieślnikom. - To są pasjonaci teatru  ci, którzy pracują nad kostiumami, scenografią, oświetleniem scenicznym. To są poniekąd artyści, czyli osoby o rzadkich kompetencjach, poszukujący nowych rozwiązań teatralnych. Nasze teatry ich potrzebują, jak i my czujemy się w obowiązku im pomóc - podkreśliła koordynatorka rezydencji.

Wśród Ukrainek i Ukraińców, którzy rozpoczęli swoje rezydencje w 20 instytucjach i organizacjach zajmujących się teatrem 1 maja, jest również Svietlana Oleshko - reżyserka i założycielka teatru Arabesky. Jak mówiła, teraz jej domem jest Teatr Polski. 

Poezja i czytania performatywne

- Chyba byłam jedną z pierwszych osób, które złożyły swoje propozycje. Moja rezydencja będzie trwała sześć miesięcy i już bardzo szybko działamy - opowiadała reżyserka. - Pierwsze działania będą w maju. 15 maja będzie salon poezji ukraińskiej. Mamy już obsadę i przetłumaczone na język polski wiersze. 25 maja planujemy czytanie performatywne książki Oksany Zabużko, która jest teraz w Warszawie. A w czerwcu – polsko-ukraiński Dzień Dziecka, a więc działamy bardzo dużo i bardzo szybko - mówiła Svietlana Oleshko.

W charakterze rezydentów w polskich instytucjach kultury obecnie są 32 osoby.

Posłuchaj
16:13 Poranek Dwójki 6.05.2022.mp3 Rezydencje artystyczne dla twórców teatralnych z Ukrainy (Poranek Dwójki)

***

Tytuł audycji: Poranek Dwójki

Prowadził: Roch Siciński

Gość: Anna Chylak (koordynatorka projektów pomocowych w Instytucie Teatralnym), Svietlana Oleshko (rezydentka Teatru Polskiego, reżyserka i założycielka teatru "Arabesky")

Data emisji: 6.05.2022

Godzina emisji: 9.30

Czytaj także

Oksana Zabużko: pisarz umie nazywać rzeczy po imieniu

Ostatnia aktualizacja: 02.03.2022 18:00
 - W roli komentatora odnalazłam się już w 2014 roku, wojna toczy się od tamtej chwili. Wtedy musiałam odłożyć kolejną powieść, w naszych czasach wojna stała się częścią polityki informacyjnej. Rosja to kraj, w którym nie dba się o obywateli, tylko o własne poczucie władzy nad całym światem. To paranoja wciąż podtrzymywana dla tej toksycznej atmosfery - mówiła na antenie Dwójki Oksana Zabużko, ukraińska pisarka, poetka i eseistka. 
rozwiń zwiń
Czytaj także

Paweł Domagała: myślę, że teatr w klasycznym wydaniu wróci [ZOBACZ WIDEO]

Ostatnia aktualizacja: 30.04.2022 13:00
- Nie licząc szkoły, był to mój pierwszy występ kostiumowy, a to dlatego, że dotąd nawet gdy braliśmy się za klasykę w innych teatrach, to kostium był uwspółcześniony - mówił w Dwójce Paweł Domagała, aktor i wokalista, który aktualnie gra w spektaklu "Ożenek" w Och-Teatrze.
rozwiń zwiń