Instytut Teatralny - niezbędne wsparcie dla artystów z Białorusi i Ukrainy

Ostatnia aktualizacja: 27.02.2023 10:00
- Program rezydencji artystycznych polega na stworzeniu możliwości pracy w zawodzie dla białoruskiego i ukraińskiego środowiska teatralnego. Efekty tej współpracy są ze wszech miar satysfakcjonujące - mówiła w Dwójce Elżbieta Wrotnowska-Gmyz, dyrektor Instytutu Teatralnego im. Zbigniewa Raszewskiego.
Instytut Teatralny im. Zbigniewa Raszewskiego ogłasza rejestrację dla polskich instytucji kultury i organizacji pozarządowych do Programu Rezydencji artystycznych dla twórców z Białorusi i Ukrainy
Instytut Teatralny im. Zbigniewa Raszewskiego ogłasza rejestrację dla polskich instytucji kultury i organizacji pozarządowych do Programu Rezydencji artystycznych dla twórców z Białorusi i UkrainyFoto: mat. promocyjne
  • Gościem "Poranka Dwójki" była Elżbieta Wrotnowska-Gmyz, dyrektor Instytutu Teatralnego im. Zbigniewa Raszewskiego.
  • Rozmawialiśmy o przebiegu programu rezydencji artystycznych dla twórców z Białorusi i z Ukrainy.

Na Ukrainie toczy się krwawa wojna, na Białorusi wolni artyści i działacze prześladowani są przez reżim. Dlatego - w kolejnym już roku - chcemy wesprzeć ukraińskich i białoruskich ludzi teatru, którzy nie mogą pracować w swoich ojczyznach.

Główną ideą rezydencji artystycznych jest łączenie ukraińskich i białoruskich ludzi teatru z polskimi organizacjami i instytucjami kultury, a także tworzenie sieci kontaktów i realnych szans na podjęcie współpracy zawodowej - informuje na swojej stronie internetowej Instytut Teatralny im. Z. Raszewskiego. 

Wiele ciekawych wydarzeń artystycznych

- Zaczęło się od pierwszej fali uchodźców z Białorusi po sfałszowanych wyborach. Jesienią 2021 roku uruchomiliśmy pierwszą transzę pomocy, wtedy powstał pewien wzór działania, który funkcjonuje do dziś. W ubiegłym roku w programie wzięło udział ponad 60 artystów z Ukrainy i Białorusi, pracując w ponad 40 teatrach w całej Polsce. Powstało wiele ciekawych projektów artystycznych, zawiązały się bliskie relacje. Odbyliśmy przyspieszoną reedukację z ukraińskiej literatury i najnowszej historii - opowiadała Elżbieta Wrotnowska-Gmyz.

Czytaj też:

Satysfakcja ze współpracy

Mówiła także o rezydentkach programu. - Były nimi m.in. Switłana Oleszko oraz Lena Laguszonkowa, która otrzymała w Stuttgarcie nagrodę dla najbardziej obiecującego dramaturga Europy. Efekty naszej wspólnej pracy są ze wszech miar satysfakcjonujące - podkreśliła.

Wojenna trauma odreagowana w teatrze

Dodała, że białoruskie środowisko teatralne jest w trudnej sytuacji, choć nieporównywalnej do artystów z Ukrainy. - Białoruska diaspora jest bardzo rozproszona, ale dobrze zorganizowana. Wojna spowodowała napływ fali artystów ukraińskich, którym trzeba było stworzyć warunki powrotu do pełnej kondycji. Traumy, których doświadczyli, są przez nich przetwarzane, na ich podstawie powstają teatralne spektakle - zaznaczyła.


Posłuchaj
13:09 2023_02_27 09_34_29_Dwojka_Poranek_Dwojki.mp3 Instytut Teatralny - niezbędne wsparcie dla artystów z Białorusi i Ukrainy (Poranek Dwójki)

 

***

Tytuł audycji: Poranek Dwójki

Prowadził: Paweł Siwek

Gość: Elżbieta Wrotnowska-Gmyz (dyrektor Instytutu Teatralnego im. Zbigniewa Raszewskiego)

Data emisji: 27.02.2023

Godzina emisji: 9.35

uk/mo

Czytaj także

Rusłan Szoszyn: "Andrzej Poczobut wpisze się w najnowszą historię Białorusi"

Ostatnia aktualizacja: 09.02.2023 19:15
- Reżim Aleksandra Łukaszenki wciąż próbuje udawać, że nic się nie dzieje (...). W rzeczywistości dzieje się bardzo dużo złych rzeczy. Andrzej Poczobut został skazany na osiem lat łagrów - całkowicie niewinny człowiek. Na Białorusi, według oficjalnych danych obrońców praw człowieka, jest 1449 więźniów politycznych - mówił w Dwójce Rusłan Szoszyn, dziennikarz działu zagranicznego "Rzeczpospolitej" i publicysta tygodnika "Plus Minus".
rozwiń zwiń
Czytaj także

Centrum Dokumentowania Zbrodni Rosyjskich - żeby świat nie zapomniał

Ostatnia aktualizacja: 24.02.2023 11:30
- Świat nie znał historii opowiedzianej ustami świadków powstania warszawskiego, rzezi Woli, pacyfikacji Warszawy (...). Nie pozwolimy, żeby Ukraińcom stało się to samo - mówił w "Poranku Dwójki" Jakub Kiersikowski, szef Centrum Dokumentowania Zbrodni Rosyjskich w Ukrainie im. Rafała Lemkina, które gromadzi relacje i świadectwa skali zbrodni dokonywanych przez Rosjan.
rozwiń zwiń