"Pianokrąg". Bartłomiej Wąsik: podczas tych koncertów kumulują się dobre emocje

Ostatnia aktualizacja: 30.05.2024 11:51
Pałac w warszawskiej Królikarni i Park Rzeźby to miejsca, które latem zamieniają się w sale koncertowe. Wszystko dzięki cyklowi letnich koncertów "Pianokrąg". Ich autor Bartłomiej Wąsik opowiedział w "Poranku Dwójki", co oznacza hasło tegorocznej edycji koncertów oraz czego dzięki nim się nauczył.
Bartek Wąsik opowiedział w audycji o cyklu koncertów Pianokrąg
Bartek Wąsik opowiedział w audycji o cyklu koncertów "Pianokrąg"Foto: Wojciech Kusiński/PR
  • 5. edycja "Pianokręgu" odbywa się pod hasłem "Lato miłości".
  • Koncerty odbywają się w Warszawie w Królikarni i Parku Rzeźby.
  • Bartłomiej Wąsik będzie koncertował tam od czerwca do września.

5. odsłona "Pianokręgu" to cztery koncerty, w tym dwa poświęcone wielkim artystkom - Meredith Monk i Björk. Twórczość pierwszej z nich zabrzmi na koncercie inauguracyjnym, podczas którego zostaną wykonane jej Piano songs (po raz pierwszy w Warszawie) - miniatury fortepianowe w swojej formie i bezpretensjonalności przypominające piosenki. Co ciekawe, część z nich, napisana na dwa fortepiany, zabrzmi w wersji na jeden instrument, z towarzyszeniem wcześniej przygotowanej przez Wąsika partii drugiego fortepianu. To oznacza, że pianista zagra po raz pierwszy... sam ze sobą!

Koncerty i Lato miłości

Bartłomiej Wąsik powiedział w Programie 2 Polskiego Radia, że tegoroczne hasło cyklu koncertów jest przede wszystkim wyrazem wdzięczności. - To "Lato miłości" dojrzewało we mnie i wydaje mi się, że dojrzewało we mnie uczucie wdzięczności, które przez pięć lat kiełkowało. To wdzięczność dla warszawskiej, i nie tylko, publiczności, która pojawia się latem i towarzyszy mi w tych koncertach - powiedział.

- Ta publiczność jest bardzo piękna i wyczuwam od niej kredyt zaufania. Mam wrażenie, że w Królikarni następuje taka wymiana wdzięczności - dodał.

Wyjątkowość warszawskiej Królikarni

Pianista podkreślił również wyjątkowość miejsca, w którym odbywają się jego letnie koncerty. - Program, który co roku wybieram, jest na granicy muzyki klasycznej, popularnej czy filmowej. Te granice są dosyć płynne. "Lato miłości" to także wdzięczność dla terenu Królikarni - zdradził.

- Ta zielona przestrzeń jest pewnego rodzaju enklawą. Mam wrażenie, że podczas koncertów kumulują się tam dobre emocje - dodał.

Koncerty "Pianokrąg"

Zapytany o to, czego nauczył się dzięki letnim koncertom, Bartłomiej Wąsik powiedział, że zaczął odkrywać siebie. - Przez te cztery lata koncertów zacząłem doceniać bardziej swoją wrażliwość. Zacząłem wierzyć w to, że kocham opowiadać o muzyce słowami i swoją grą. Dowiedziałem się, że przez wiele lat zbierało się we mnie bardzo dużo pomysłów - ocenił.

- Były zgromadzone w przedziwnych pokojach we mnie, które ciągle odkrywam. Wyciągam je i mogę dzięki nim tworzyć muzykę. To także jest dla mnie odkrycie - podkreślił.


Posłuchaj
15:03 PR2 2024_05_30-09-35-13.mp3 Bartłomiej Wąsik o koncertach "Pianokrąg" (Poranek Dwójki)

 

***

Tytuł audycji: Poranek Dwójki

Prowadził: Marcin Pesta

Gość: Bartłomiej Wąsik (pianista)

Data emisji: 30.05.2024

Godz. emisji: 9.35

dz, pg, kormp

Czytaj także

Bartek Wąsik o "Pianokręgu": muzyka filmowa mnie inspiruje

Ostatnia aktualizacja: 31.05.2023 10:00
- Program pierwszego koncertu tej edycji "Pianokręgu" jeszcze kilka miesięcy temu wyglądał inaczej, zdecydowałem jednak, że cykl rozpocznie się od spotkania specjalnego, poświęconego pamięci Ryuichiego Sakamoto. Jego kompozycje już wykonywałem w Królikarni, ale tym razem sięgnę po inne utwory. Są bardzo bogate, kolorowe i mocno fortepianowe - mówił w Dwójce pianista Bartek Wąsik.
rozwiń zwiń
Czytaj także

"Pejzaże 1863". Bartek Wąsik: partytura na ten koncert liczy 200 stron

Ostatnia aktualizacja: 14.12.2023 11:58
W Muzeum Historii Polski odbędzie się w piątek (15.12) koncert muzyki filmowej "Pejzaże 1863". - Mam przyjemność zaaranżować zupełnie na nowo kompozycje m.in. Wojciecha Kilara, Jerzego Dudusia Matuszkiewicza czy Waldemara Kazaneckiego. Wczoraj policzyłem, że partytura na ten koncert wynosi około dwustu stron. Tak że jest co grać, jest czego słuchać - mówił w Dwójce Bartek Wąsik.
rozwiń zwiń