To najbardziej dramatyczne przedstawienie Dawida i Goliata w historii sztuki. Caravaggio nie powtórzył w tym obrazie żadnego z tradycyjnych sposobów prezentowania znanej starotestamentowej historii. Wręcz przeciwnie – daleko od nich odbiegł, nadając dziełu bardzo osobisty charakter.
Caravaggio szukał sposobu na ułaskawienie i możliwości powrotu do Rzymu, a obraz jest swoistym wyrazem skruchy. Ważnym elementem świadczącym o jego pokutniczej wymowie jest napis na mieczu trzymanym przez Dawida. Widnieją na nim litery H-AS O S, które można odczytywać jako słowa św. Augustyna: "Humilitas occidit superbiam" – pokora zabija dumę. Pokorny Caravaggio, ukazując się pod postacią złego Goliata, pokonał własną pychę, dokonał wyroku na samym sobie, prosząc w ten przejmujący sposób o współczucie i wybaczenie.
Brawura, niecierpliwość i nieokiełznany temperament, które przywiodły Caravaggia do zabójstwa popełnionego podczas bójki, zostały wykorzystane przez niego do wyrażenia przejmującej pokuty. Ręka, która zabiła, stworzyła również jeden z najbardziej tragicznych w wyrazie aktów skruchy – autoportret, w którym malarz ukazał się jako pokonany głupiec, budzący współczucie nawet w swym własnym oprawcy. Czy było to prawdziwe wyznanie skruchy, czy jedynie wybieg, aby uzyskać przebaczenie wpływowych patronów, trudno dociec. Tak znakomity malarz mógł wyrazić, wykreować każdą emocję.
Caravaggio "Dawid z głową Goliata", 1609-1610, płótno, 125 x 101 cm, Galleria Borghese, Rzym
14:41 2022_03_06 14_46_01_PR2_Jest_taki_obraz.mp3 Caravaggio "Dawid z głową Goliata" (Jest taki obraz/Dwójka)
***
Tytuł audycji: Jest taki obraz
Prowadził: Michał Montowski
Gość: dr Grażyna Bastek (historyk sztuki)
Data emisji: 6.03.2022
Godzina emisji: 14.45