Prekariat, czyli życie bez poczucia bezpieczeństwa

Ostatnia aktualizacja: 20.11.2014 12:25
- Istotą bycia prekariuszem jest poczucie, że wiedzie się życie pełne niepewności, że nasza praca jest niestabilna, że nie utożsamiamy się ze swoją karierą, której przebiegu nie kontrolujemy – tłumaczył w „Wybieram Dwójkę” znaczenie terminu „prekariat” jego twórca, autor książki "Prekariat. Nowa niebezpieczna klasa” prof. Guy Standing.
Audio
  • Kamil Radomski rozmawiał z prof. Guy'em Standingiem i Elwirą Piorun (Wybieram Dwójkę)
Prekariusze nie są pewni, co przyniesie nowy dzień
Prekariusze nie są pewni, co przyniesie nowy dzieńFoto: glowimages/eastnews

W radiowej Dwójce mówił, że jeżeli tysiące ludzi żyje bez żadnego poczucia bezpieczeństwa, to są oni narażeni na wpływ sił politycznych i społecznych, którym chodzi jedynie o destabilizację.

- Ludzie ci mają poczucie, że ich płaca jest bardzo zmienna, że zarabiają zbyt mało. Czasem zmusza ich to do brania wysokooprocentowanych kredytów. W konsekwencji obawiają się, że jeden mały błąd może doprowadzić do załamania się ich życia – powiedział prof. Guy Standing.

Gość "Wybieram Dwójkę" podkreślił, że wielu ludzi należących do prekariatu nie ma kontroli nad swoim czasem. - Tułają się oni między działaniami, mają poczucie, że powinni się doszkolić, zaliczyć kolejny staż, potem jeszcze więcej się szkolić – podsumował prof. Guy Standing.

Nazwa audycji: Wybieram Dwójkę

Przygotował: Kamil Radomski

Goście: Guy Standing (ekonomista, pisarz), Elwira Piorun (tancerka i choreografka)

Data emisji: 19.11.2014

Godzina emisji: 16.39 - 16:52

pp

Czytaj także

Umów śmieciowych w Polsce nie ma aż tak dużo? Oto najnowszy raport NBP

Ostatnia aktualizacja: 14.11.2014 20:54
Wbrew powszechnej opinii umów śmieciowych zawieranych na polskim rynku pracy nie jest aż tak dużo - tak wynika z najnowszego raportu Narodowego Banku Polskiego na temat rynku pracy w 2014 roku.
rozwiń zwiń
Czytaj także

"Solidarność": umowy na czas określony maksymalnie na 24 miesiące

Ostatnia aktualizacja: 18.11.2014 16:03
NSZZ "Solidarność" opowiada się za maksymalnie 24-miesięcznym okresem, po którym terminowe umowy o pracę przekształcałyby się w stałe - wynika z opinii związku do projektu resortu pracy, który chce, aby okres ten wynosił 33 miesiące.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Młody Polak chce być sobie sterem, żeglarzem i okrętem … ale nie zawsze wie, że to ciężka praca

Ostatnia aktualizacja: 19.11.2014 12:30
43 proc. Polaków w wieku od 25 do 34 lat mieszka z rodzicami. Jednocześnie ponad 2/3 z nich ma stałą pracę. Czy młodzi Polacy nie chcą się usamodzielniać i wolą żyć na garnuszku rodziców, bo tak jest im wygodniej?
rozwiń zwiń