Bollywood i Hollywood. Te światy wiele łączy

Ostatnia aktualizacja: 13.12.2021 13:00
- My, Europejczycy, trochę inaczej kręcimy filmy. W Indiach, podobnie jak w Stanach Zjednoczonych, przede wszystkim jest to przemysł, to są filmy bardzo mocno nastawione na zysk, tworzone według pewnych schematów, które się sprawdzają - mówiła w Dwójce Tatiana Szurlej, autorka książki i podcastu o Bollywood.
Bollywood - piękne stroje i piękne aktorki oraz aktorzy
Bollywood - piękne stroje i piękne aktorki oraz aktorzyFoto: Shutterstock/Sofia Zhuravetc

Jak podkreślała rozmówczyni Jakuba Jamrozka, mieszkańcy Indii są dumni, że w ich kraju branża filmowa działa tak prężnie. W kinach wyświetlane są głównie filmy indyjskie, a produkcje zagraniczne należą do mniejszości.

Za co Polacy uwielbiają Bollywood?

Tradycyjne kino Bollywood kojarzy się z tańcem, bogatymi strojami i fabułą dotyczącą damsko-męskich relacji. Tego rodzaju filmy, kręcone głównie 10-15 lat temu, pokochali Polacy.

- Polscy widzowie bardzo tęsknią za tymi filmami. Podobała im się formuła historii rodzinnych z ojcem, który sprzeciwia się małżeństwu, z małżeństwem jako najważniejszym wydarzeniem, z miłością w roli głównej - zauważyła Tatiana Szurlej. - Teraz takich filmów robi się mniej, dzisiejsze dzieła bardzo często pozbawione są piosenek, są krótsze - dodała.

"Me Too" po indyjsku

Odniosła się również do popularnych w tamtym czasie scen tanecznych, w których dochodziło do swoistych starć między mężczyznami a kobietami.

- Były to zamienniki scen intymnych, gdyż cenzura, która działa w Indiach do dziś, była wtedy ostrzejsza. Dziś mówi się o tym, że nie powinno się w taki sposób pokazywać kobiet, w Indiach też mieliśmy do czynienia z ruchem "Me Too" - wyjaśniała Tatiana Szurlej.

Streaming jako przyczyna przemian

Ekspertka stwierdziła, że zmiany widoczne w indyjskim przemyśle kinematograficznym wiążą się z rozwojem globalizacji i dostępem do platform streamingowych. Zmieniają się nie tylko same filmy indyjskie, rośnie także popularność produkcji zagranicznych.

- Ale wśród osób z terenów wiejskich panuje przekonanie, że nasze kino dostarcza przyjemności, a to zagraniczne jest trudne, ciężkie - zaznaczyła Tatiana Szurlej.

Bollywood lubi jednak poszukiwać egzotyki, dlatego w rodzimych produkcjach nie brakuje odniesień do innych krajów, w tym także do Polski.

- Są filmy, w których Polska zagrała Indie, np. Tatry grają Kaszmir. Są też takie, których akcja rozgrywa się w Polsce. Chodzi o pokazanie jakichś egzotycznych miejsc, Polska była swego czasu atrakcyjna dla twórców indyjskich, bo w porównaniu z zachodnioeuropejskimi lokalizacjami była tania - wyjaśniała Tatiana Szurlej.

Posłuchaj
19:57 Dwojka_Wybieram_Dwojke 2021_12_03-17-34-14.mp3 Tatiana Szurlej o Bollywood (Wybieram Dwójkę)

***

Tytuł audycji: "Wybieram Dwójkę"

Prowadził: Jakub Jamrozek

Gość: Tatiana Szurlej (autorka książki i podcastu o Bollywood, lektorka języka polskiego na uniwersytecie w Delhi)

Data emisji: 3.12.2021

Godzina emisji: 17.30

mg


Czytaj także

Łukasz Ronduda: do dialogu dojść może, musi, i dojdzie

Ostatnia aktualizacja: 05.11.2021 11:00
- Daniel Rycharski był pierwowzorem głównego bohatera. Jest on głęboko wierzącą osobą, a zarazem osobą LGBT i on udowadnia, że dwie jakości są bardzo powiązane, że tutaj w ogóle nie ma żadnego konfliktu - mówił w Dwójce Łukasz Ronduda, reżyser filmu "Wszystkie nasze strachy".
rozwiń zwiń