Premiera "Peaches goes bananas" na festiwalu w Wenecji. Dokument, który powstawał 17 lat

Ostatnia aktualizacja: 04.09.2024 19:11
Na tegorocznym Festiwalu w Wenecji odbyła się premiera filmu dokumentalnego autorstwa Marie Losier. Opowiada on o życiu i twórczości punkowej artystki - Peaches. Bohaterka tego dokumentu podzieliła się swoimi spostrzeżeniami w rozmowie z Arturem Zaborskim.
Film o Peaches miał premierę w Wenecji
Film o Peaches miał premierę w WenecjiFoto: Materiały promocyjne

28 sierpnia rozpoczął się 81. Międzynarodowy Festiwal Filmowy w Wenecji. Podczas tego wydarzenia swoje najnowsze produkcje pokażą znakomici reżyserzy z całego świata, m.in. Pedro Almodovar czy Luca Guadagnino. Na festiwalu miał premierę także film dokumentalny "Peaches goes bananas". To efekt 17 lat nagrywania kanadyjskiej artystki punkowej.

Autentyczność

Peaches zdradziła, że jej zdaniem kluczem do sukcesu jest miłość do wykonywanej pracy. - Jestem autentyczna w tym, co robię. Kiedy młodzi muzycy pytają mnie o radę, zawsze mówię, żeby kochali to, co robią. Nie rób czegoś tylko dlatego, że wpiszesz się w jakiś trend. Jeśli nie pokochasz tego, co robisz, poczujesz się okropnie - stwierdziła.

- Stoję na uprzywilejowanej pozycji, bo mogę nie tylko tworzyć muzykę, ale też wyrażać się w dowolny sposób i to jest wspaniałe - dodała.

Współcześni artyści

Zapytana o współczesną scenę muzyczną, wokalistka oceniła, że jest ona inna niż kiedyś, ale ciągle interesująca. - Wydaje mi się, że teraz jest wiele ciekawych osób, które tworzą muzykę w interesujący i inny sposób, niż ja to robiłam - powiedziała.

- Młodsze piosenkarki, jak Taylor Swift, łączą gatunki w oryginalny sposób - dodała Peaches.


Posłuchaj
03:46 PR2 2024_09_04-16-50-07.mp3 Peaches o współczesnej muzyce (Wybieram Dwójkę)

 

***

Rozmawiał: Artur Zaborski

Gość: Peaches (artystka punkowa)

Data emisji: 4.09.2024

Godzina emisji: 16.50

Materiał wyemitowano w audycji "Wybieram Dwójkę".

dz/kmp

Zobacz więcej na temat: Dwójka Artur Zaborski Wenecja
Czytaj także

Kontrowersje na festiwalu filmowym w Wenecji. "Pierwszy raz od kilkunastu lat wycofano film z pokazów"

Ostatnia aktualizacja: 02.09.2024 13:47
- W pierwszej części festiwalu żyjemy nie tyle jakością filmów, które tutaj oglądamy, co wydarzeniami rozgrywającymi się w ramach festiwalu. Pierwszy raz od 14 lat zdarzyło się coś takiego, że wycofano film z pokazów - relacjonował Artur Zaborski, dziennikarz i krytyk filmowy, z trwającego Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Wenecji.
rozwiń zwiń
Czytaj także

81. Festiwal Filmowy w Wenecji. "Celebryci pożerają postaci, które mają grać"

Ostatnia aktualizacja: 03.09.2024 21:10
Tegoroczny Festiwal w Wenecji pełen jest gwiazd światowego kina. Zdaniem niektórych ich obecność ma służyć m.in. wynagrodzeniu zeszłorocznej absencji z powodu strajku scenarzystów. Nie brakuje jednak kontrowersji, czego przykładem jest film "Rosjanie na wojnie". O tym, co dzieje się na festiwalu w Wenecji, porozmawiali Adriana Prodeus i Piotr Gociek.
rozwiń zwiń