81. Festiwal Filmowy w Wenecji. "Celebryci pożerają postaci, które mają grać"

Ostatnia aktualizacja: 03.09.2024 21:10
Tegoroczny Festiwal w Wenecji pełen jest gwiazd światowego kina. Zdaniem niektórych ich obecność ma służyć m.in. wynagrodzeniu zeszłorocznej absencji z powodu strajku scenarzystów. Nie brakuje jednak kontrowersji, czego przykładem jest film "Rosjanie na wojnie". O tym, co dzieje się na festiwalu w Wenecji, porozmawiali Adriana Prodeus i Piotr Gociek.
Festiwal w Wenecji pełen jest gwiazd
Festiwal w Wenecji pełen jest gwiazdFoto: PAP/EPA/FABIO FRUSTACI
  • Trwa 81. Festiwal Filmowy w Wenecji.
  • Wśród tegorocznych kontrowersji wskazywany jest film dokumentalny "Rosjanie na wojnie".

W programie Festiwalu Filmowego w Wenecji nie brakuje bardzo oczekiwanych produkcji, dobrze znanych, ale i początkujących aktorów, a także światowej klasy reżyserów. Czerwone dywany zapełniły się wielkimi gwiazdami: Cate Blanchett, Tim Burton, Monica Bellucci, Sigourney Weaver, Agnieszka Holland - to tylko kilka słynnych nazwisk, które można podziwiać na 81. Biennale Cinema.

Gwiazdy w Wenecji

Adriana Prodeus obecna na festiwalu w Wenecji odniosła się m.in. do obecności sław. Jej zdaniem mają one poniekąd wynagrodzić swoją zeszłoroczną nieobecność z powodu strajku scenarzystów. - Dużą część programu oparto na filmach z hollywoodzkimi gwiazdami. Miało to chyba wynagrodzić zeszłoroczny brak. Czy to dużo zmienia poza ich obecnością? Myślę, że są po to, żeby budować atmosferę zaciekawienia na zewnątrz kin czy różnych wydarzeniach - oceniła.

- Jeśli chodzi o filmowy ekran, to filmy z gwiazdami są problematyczne. Choćby w filmie, w którym Angelina Jolie wciela się w rolę Callas, tak naprawdę oglądamy cały czas aktorkę. Opowiada nam ona za pomocą śpiewaczki operowej swoją własną biografię. Wydaje się, że celebryci pożerają postaci, które mają grać - powiedziała Adriana Prodeus.

Kontrowersyjny film o rosyjskich żołnierzach

Piotr Gociek nakreślił rodzaje produkcji na festiwalu w Wenecji. - Kiedy próbowaliśmy dokonać własnej selekcji tytułów, na które najbardziej czekają widzowie i krytycy, to znaleźliśmy bloki filmów związanych z wojną na Ukrainie, mamy silną reprezentację kina komercyjnego, ale mamy także wiele filmów, które próbują wrócić do dawnych technik produkcji filmów - powiedział.

Na wydarzeniu nie brakuje jednak także kontrowersji. - Zostanie przedstawiony film dokumentalny "Rosjanie na wojnie". Autorka uciekła z Rosji do Kanady, potem w tajemniczy sposób wróciła do Rosji, potem w tajemniczy sposób towarzyszyła rosyjskiej armii i to, co nagrała, postanowiła przekazać w formie filmu dokumentalnego. Wszyscy zastanawiają się, czy to cud dziennikarstwa śledczego, czy wielostopniowa prowokacja bądź propaganda - stwierdził Piotr Gociek.


Posłuchaj
26:31 PR2 2024_09_03-17-30-03.mp3 Adriana Prodeus i Piotr Gociek o Festiwalu w Wenecji (O wszystkim z kulturą/Dwójka)

 

***

Tytuł audycji: O wszystkim z kulturą

Prowadzili: Adriana Prodeus i Piotr Gociek

Data emisji: 3.09.2024

Godz. emisji: 17.30

dz/wmkor

Czytaj także

Zbigniew Zamachowski z nagrodą za niepokorność na festiwalu Tofifest. "Nie zawsze jest szampan"

Ostatnia aktualizacja: 01.07.2024 18:04
W Toruniu zakończył się 22. Festiwal Filmowy Tofifest. W programie były pokazy filmów oraz spotkania z ich autorami. Zbigniew Zamachowski, który był jurorem na festiwalu, opowiedział w Programie 2 Polskiego Radia m.in. o swoich refleksjach na temat pokory. Ocenił również poziom filmów na tegorocznym festiwalu w Toruniu.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Kontrowersje na festiwalu filmowym w Wenecji. "Pierwszy raz od kilkunastu lat wycofano film z pokazów"

Ostatnia aktualizacja: 02.09.2024 13:47
- W pierwszej części festiwalu żyjemy nie tyle jakością filmów, które tutaj oglądamy, co wydarzeniami rozgrywającymi się w ramach festiwalu. Pierwszy raz od 14 lat zdarzyło się coś takiego, że wycofano film z pokazów - relacjonował Artur Zaborski, dziennikarz i krytyk filmowy, z trwającego Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Wenecji.
rozwiń zwiń