Michał Pepol i płyta "Cellotapes". "Gra solo to szansa na wewnętrzny monolog"

Ostatnia aktualizacja: 20.09.2024 18:34
Michał Pepol, współtwórca zespołu Royal String Quartet, w przyszłym miesiącu wyda swój solowy album "Cellotapes". W Dwójce artysta opowiedział m.in. o zmianie swojego myślenia o graniu solo.
Michał Pepol
Michał PepolFoto: Cezary Piwowarski / Polskie Radio

W albumie, który ukaże się w październiku, znajdziemy - jak czytamy w zapowiedzi: "(...) zbiór utworów na wiolonczelę (często nagrywaną na wiele nakładających się  ścieżek) i subtelną elektronikę. Także gra słów: tytuł w języku angielskim oznacza po prostu "taśmy klejące", a zamysłem Michała Pepola jest, aby te "taśmy" były ideą spinającą różne gatunkowo utwory w spójną całość: Bach vs. współczesność, fonograficzna premiera słynnej kompozycji Pawła Mykietyna, kultowe dzieła europejskiego i amerykańskiego minimalizmu. I - przede wszystkim - nowa, autorska muzyka, którą Pepol już teraz kreśli swoje działania w przyszłości".

Posłuchaj
11:18 _PR2 (mp3) 2024_09_20-16-30-02.mp3 Michał Pepol o płycie "Cellotapes" (Wybieram Dwójkę)

 

Podsumowanie

Michał Pepol zdradził, że album "Cellotapes" jest zbiorem jego utworów z przestrzeni kilku lat. - Ta płyta jest rodzajem podsumowania ostatnich kilku lat mojego grania, zainteresowań, ale i wyjściem do przodu. Są tam utwory, które grałem, ale i skomponowałem. Mają teraz swoją premierę fonograficzną - stwierdził.

Artysta opowiedział także o swoich muzycznych inspiracjach. - "Taśma" Pawła Mykietyna jest najbliższa bycia w centrum mojej uwagi. Utwór "Kartka z albumu" towarzyszy mi od 10 lat - odkąd Krzysztof Warlikowski zaprosił mnie do swojego spektaklu "Francuzi". Wtedy zetknąłem się po raz pierwszy z tym utworem i się w nim zakochałem - opowiedział.

Gra solo

Michał Pepol przez długi czas nie rozumiał wartości gry solowej. W pewnym momencie jednak się to zmieniło. - Przez wiele lat - jako członek kwartetu Royal - nie wydawało mi się ciekawe grać solo. Uwielbiam wchodzić z ludźmi w dialog i dyskusje. Uwielbiam rozmowy, a nawet awantury. To dla mnie jest najciekawsze - wyjawił.

Czytaj także:

- Zastanawiałem się, co może być ciekawego w graniu solo. Przecież jest to jakby monolog. Odkąd zacząłem grać, zobaczyłem, że to nieprawda. Gra solo to niezwykła szansa na to, żeby wewnętrzny monolog zbudować na rozmowie z samym sobą. To najciekawsza rozmowa - podkreślił muzyk.

***

Tytuł audycji: Wybieram Dwójkę 

Prowadził: Adam Suprynowicz

Gość: Michał Pepol

Data emisji: 20.09.2024

Godz. emisji: 16.30

dz/wmkor

Czytaj także

Konkurs Wiolonczelowy im. W. Lutosławskiego. "To piękne, jak różnie można odczytać ten sam tekst"

Ostatnia aktualizacja: 06.05.2024 20:28
Zakończył się 1. etap 12. Międzynarodowego Konkursu Wiolonczelowego im. Witolda Lutosławskiego. W rywalizacji pozostało 18 uczestników z Polski, Francji, USA, Hiszpani i Islandii. - Jest kilka osób, które bardzo mi się podobają i widać, że to są indywidualności - mówił w Dwójce Roman Jabłoński, przewodniczący jury.
rozwiń zwiń