Requiem es-moll Józefa Kozłowskiego w nagraniu Chóru i Orkiestry Symfonicznej z Singapuru

Ostatnia aktualizacja: 27.10.2024 08:00
Płytą Tygodnia od najbliższego poniedziałku będzie nowe nagranie Requiem es-moll Józefa Kozłowskiego (1757-1831) w interpretacji solistów oraz Chóru i Orkiestry Symfonicznej z Singapuru pod dyrekcją Hansa Grafa.
Requiem es-moll Józefa Kozłowskiego w nagraniu Chóru i Orkiestry Symfonicznej z Singapuru
Requiem es-moll Józefa Kozłowskiego w nagraniu Chóru i Orkiestry Symfonicznej z SingapuruFoto: Mat. pras.

Losy tego dziś już trochę zapomnianego twórcy były tak skomplikowane, jak skomplikowane były dzieje Rzeczpospolitej w XVIII wieku. Podstawowe wykształcenie muzyczne zdobył w Warszawie, gdzie w katedrze św. Jana śpiewał w chórze chłopięcym i pełnił funkcję organisty. Później uczył muzyki Michała Kleofasa Ogińskiego wraz z rodzeństwem i zaledwie w kilka lat później dziwnym zrządzeniem losu został adiutantem księcia Jurija Dołgorukowa podczas wojny tureckiej. W ten sposób rozpoczął się długi epizod rosyjski w jego życiu, znaczony karierą w instytucjach muzycznych cesarstwa.

Rosjanie uważali go za "swego" kompozytora, ale fakty historyczne wskazują, że nigdy nie wyrzekł się polskiego pochodzenia i był silnie związany z Polonią petersburską. W jego dorobku główne miejsce zajmują polonezy, które właśnie dzięki Kozłowskiemu zyskały szczególne uznanie na wschodzie.

Jednak dziełem najważniejszym pozostaje Requiem es-moll, o którym książę Ogiński w swych Listach o muzyce pisał: "Główne jednak dzieło, któremu zawdzięcza Kozłowski także szacunek artystów zagranicznych, to Requiem, które napisał w Petersburgu, na zamówienie ostatniego króla Polski, Stanisława Poniatowskiego, Jest ono wszędzie znane, a artyści włoscy, którzy wykonywali je szereg razy w kaplicy dworu toskańskiego w obecności wielkiego księcia Ferdynanda, wyrażali się o nim z najwyższymi pochwałami".

Dzieło, powstałe zaledwie 7 lat po Requiem Mozarta, zostało nagrane przez międzynarodowy skład solistów oraz Chór i Orkiestrę Symfoniczną z Singapuru pod dyrekcją Hansa Grafa, który jest także autorem nowej edycji, oddającej - jak piszą recenzenci - intymny charakter oryginału z 1798 roku.

Płyta do wygrania codziennie od poniedziałku do soboty w "Poranku Dwójki" kilka minut po 8.00! Dodatkowo, aż do piątku, nagrodą dodatkową będzie nowe nagranie Requiem Krzysztofa Herdzina!

Aby zdobyć album, należy podczas audycji wysłać pod numer 71211 SMS z wpisanymi w treści: hasłem "Płyta tygodnia", swoim imieniem i nazwiskiem oraz dokładnym adresem. Koszt jednego SMS-a to 1,23 zł z VAT.

Zobacz więcej na temat: konkurs konkursy