Mastalerz w "Toccacie c-dur" Libery. Premiera w Dwójce

Ostatnia aktualizacja: 26.09.2017 12:00
W przeddzień Międzynarodowego Dnia Muzyki zapraszamy na słuchowisko "Toccata C-dur", które jest autorską adaptacją noweli Antoniego Libery.
Andrzej Mastalerz
Andrzej MastalerzFoto: Wojciech Kusiński/Polskie Radio

Antoni Libera 1200.jpg
Antoni Libera o słuchowisku "Toccata C-dur"

Tytuł słuchowiska odsyła do bardzo trudnego, wirtuozowskiego utworu muzycznego, jakim jest Toccata C-dur op. 7 Roberta Schumanna. To jedna z pierwszych kompozycji tego kompozytora, numer opusu jest mylący, umowny, nadany znacznie później. 19-letni Schumann stworzył ten utwór jako ćwiczenie dla siebie, by podnieść swoją technikę pianistyczną. Toccata ta w słuchowisku Antoniego Libery jest przedmiotem wyzwania, jakie profesor Plater, nauczyciel fortepianu w szkole muzycznej, stawia przed dwoma swoimi uczniami – Sławkiem i narratorem tej opowieści – którzy wkrótce mają zdawać egzamin dyplomowy na zakończenie szkoły muzycznej. Obaj uczą się tego piekielnie trudnego dzieła, a jego wykonanie na rzeczonym egzaminie zaważy na ich przyszłości. 

Autor: Antoni Libera

Reżyseria: Antoni Libera

Realizator: Andrzej Brzoska

Muzyka: Robert Schumann

Wykonanie: Tomasz Marut (przy fortepianie)

Obsada: Andrzej Mastalerz

Słuchowisko powstało przy współpracy z Filmoteką Narodową - Instytutuem Audiowizulanym.

***

Na "Wieczór ze słuchowiskiem" zapraszamy w sobotę (30.09) w godz. 19.00-20.00.

bch/mz
Zobacz więcej na temat: Antoni Libera MUZYKA
Czytaj także

Kreidler: powinno się zaniechać tradycji aplauzu

Ostatnia aktualizacja: 19.09.2017 14:05
- Reakcje w trakcie koncertu są zawsze przedwczesne. Człowiek nie może wiedzieć, co sądzi dziesięć sekund po ostatnich dźwiękach kompozycji - mówił w Dwójce kompozytor i performer Johannes Kreidler. Jego utwór zabrzmiał na tegorocznym festiwalu Warszawska Jesień.
rozwiń zwiń
Czytaj także

"Lutosławski nawet krótkie utwory pisał z pietyzmem"

Ostatnia aktualizacja: 24.09.2017 13:35
– Ten krótki utwór jest arcydziełem, pokazującym jego kunszt, a także muzyczne poczucie humoru i zmysł okazjonalny – mówił dyrygent Jacek Kaspszyk o kompozycji "Fanfare for Los Angeles Philharmonic" Witolda Lutosławskiego.
rozwiń zwiń