"To komedia, która narobiła wiele hałasu i narażona była na długie prześladowania" – pisał Molier w przedmowie do swojego dzieła. Tak było w istocie: powstała w 1661 roku, wystawiona po raz pierwszy w 1664 sztuka została obłożona królewskim zakazem, potępił ją Kościół, zgorszyła wielu. Co było przyczyną aż takiego skandalu?
"Jeśli zadaniem komedii jest poprawiać przywary ludzkie, nie pojmuję, czemu niektóre z nich mają być pod tym względem uprzywilejowane. Ta, o której mowa, bardziej niż inne groźna jest dla społeczeństwa" – tymi słowami Molier tłumaczył wybór przedmiotu swojej satyry: hipokryzji religijnej, świętoszkowatej obłudy, fałszywej moralności. Jak sugeruje autor polskiego przekładu, Tadeusz Boy-Żeleński, francuskiemu dramaturgowi mogło jednak chodzić o coś jeszcze. Molier krytykował pewien typ religijności: posępnie groźniej i zaborczej, narzucającej się wszystkim swoją cenzurą, wrogiej wszelkiej swobodzie i radości życia.
"Tartufe, czyli Świętoszek" to z pewnością doskonała komedia obyczajowa, a przy tym ostra satyra, opowiadająca historię, wydaje się, uniwersalną. Oto człowiek dwulicowy, który pod płaszczykiem pobożności próbuje zdobyć dla siebie jak najwięcej: chce majątku, uwodzi kobiety, nie cofnie się przed zdradą i donosem. Wartka akcja, błyskotliwe dialogi, nowatorskie rozwiązania konfliktów, a przy tym: iskrzący się komizm – to wszystko sprawia, że "Świętoszek" bawi, i krytykuje, od kilkuset już lat.
Adaptacja i reżyseria: Zbigniew Kopalko.
Wystąpili: Tadeusz Łomnicki, Halina Michalska, Jan Ciecierski, Krystyna Królówna, Krzysztof Machowski, Anna Nehrebecka, Jerzy Szmidt, Aleksandra Koncewicz. Jan Matyjaszkiewicz, Ignacy Machowski, Jan Prochyra.
Nagranie z 1978 roku.
24 lutego (piątek), godz. 22:00