1953 i muzyka filmowa

Ostatnia aktualizacja: 15.01.2023 12:30
W "Muzyce w kadrze" otwieramy nowy cykl (jeszcze nie ma jeszcze nazwy - może Państwo podpowiedzą?), w którym przez cały rok, co kilka tygodni, będziemy słuchać muzyki filmowej z minionych dekad z trójką na końcu. 
Okładka płyty z oscarową muzykę Bronisława Kapera do filmu Lili (1953)
Okładka płyty z oscarową muzykę Bronisława Kapera do filmu "Lili" (1953)Foto: materiały promocyjne

Czasem będzie to kącik, czasem - zdarzają się lata tłuste - muzyka sprzed dekad wypełni całą audycję. Zakończymy za 12 miesięcy podsumowaniem roku 2023.

Zaczęliśmy od ścieżek z roku 1953 i przypomnieliśmy m. in. oscarową muzykę naszego Bronisława Kapera ("Lili"), Alfreda Newmana w formie czyli "Jak poślubić milionera", muzykę do "King of Khyber Rifles" Bernarda Herrmanna oraz kompozycje Leitha Stevensa: elektroniczne eksperymenty z "Wojny światów" i jazzowe aranżacje z "Dzikiego" z Marlonem Brando.

Oprócz tego:

  • wspomnieliśmy Henryka Czyża w przeddzień 20. rocznicy jego śmierci,
  • sięgnęliśmy po muzykę Justina Hurwitza, który otrzymał "Złoty Glob" za ścieżkę dźwiękową do "Babilonu",
  • posłuchaliśmy jednej z nowych interpretacji polskich piosenek zręcznie opracowanych na nowo na potrzeby serialu "Brokat".

A to nie wszystko.


Posłuchaj
61:07 2023_01_15 11_29_23_PR2_Muzyka_w_kadrze.mp3 1953 i muzyka filmowa (Muzyka w kadrze/Dwójka)

 

***

Tytuł audycji: Muzyka w kadrze

Prowadził: Mariusz Gradowski

Data emisji: 15.01.2022

Godzina emisji: 11.30

mo

Czytaj także

Henryk Wars - twórca legendarnych piosenek

Ostatnia aktualizacja: 29.12.2021 05:30
"Już nie zapomnisz mnie" - tytuł jednego z wielu jego utworów, może być mottem całej jego twórczości. Był jednym z najbardziej warszawskich kompozytorów XX wieku. 120 lat temu, 29 grudnia 1902 roku, urodził się Henryk Warszawski, bardziej znany pod nazwiskiem Henryk Wars.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Krzesimir Dębski - "Przeboje Wielkiego Ekranu" w Filharmonii Narodowej

Ostatnia aktualizacja: 04.01.2023 10:35
- W filmie - to jest paradoks - muzyka ma często kilkanaście sekund. Jakiś odcinek, temat filmowy, pokazuje się na kilkanaście sekund i reżyser jest już jest zdenerwowany, że za długo - mówił w Dwójce jeden z najważniejszych polskich kompozytorów muzyki filmowej Krzesimir Dębski.
rozwiń zwiń