Beethovenowska "Oda do wolności" na BBC Proms

Ostatnia aktualizacja: 18.07.2015 15:00
Transmisja koncertu Orkiestry Symfonicznej i Chóru Miasta Birmingham. W programie nie mogło zabraknąć "Dziewiątej" Beethovena.
Ludwig van Beetoven był piewcą wywrotowych w jego epoce idei społecznych
Ludwig van Beetoven był piewcą wywrotowych w jego epoce idei społecznychFoto: southtyrolean, lic. CC BY 2.0 (flickr)

Kiedy myślimy IX Symfonia - myślimy "Oda do Radości." Oda Schillera była jednak "Odą do Wolności". Niemiecka cenzura uznała tę ideę za niebezpieczną. Można było jednak wydrukować wiersz po zamianie "Wolności" na "Radość". Oczywiście wszyscy wiedzieli, jakie słowo powinno być pierwszym słowem ody - radość nie ma bowiem żadnego sensu w kontekście tego utworu. Wiedział też o tym Beethoven i wiedział Leonard Bernstein, gdy w 1989 roku na gruzach Muru Berlińskiego wykonał IX Symfonię z tekstem pierwotnym - "Ody do Wolności".

Jeżeli nawet filozofowie starają się przekonać nas, że Człowiek jest stworzeniem najnędzniejszym spośród żywych istot, nieudanym eksperymentem, to po wysłuchaniu IX Symfonii Beethovena zdajemy się raczej podzielać jego, daleki od beztroski i naiwności, optymizm. Wiara w braterstwo wszystkich ludzi jest ideą, której nie jesteśmy skłonni lekkomyślnie się wyrzec, a nie od rzeczy będzie tu zauważyć, że właśnie ów wers "alle Menschen werden Brüder" - "Wszyscy ludzie będą Braćmi" został dopisany do tekstu przez kompozytora.

Program:

Ludwig van Beethoven Twory Prometeusza - uwertura

John Woolrich Falling Down

Ludwig van Beethoven IX Symfonia d-moll op. 125

Wyk. Orkiestra Symfoniczna i Chór Miasta Birmingham pod dyrekcją Andrisa Nelsonsa; Margaret Cookhorn - kontrafagot, Lucy Crowe - sopran, Gerhild Romberger - mezzosopran, Dmitry Popov - tenor, Kostas Smoriginas - bas-baryton

***

W "Podróż na jeden koncert" do Londynu - w niedzielę (19.07) w godz. 19.00-23.00 - zaprasza Adam Suprynowicz.

mm/ag

Czytaj także

Chopin i jego Europa 2015. "Nie jesteśmy konkursem"

Ostatnia aktualizacja: 14.07.2015 18:00
- Sztuka polega na porównaniach i tworzeniu punktów odniesienia. W Konkursie Chopinowskim chodzi jednak o rywalizację, a na naszym festiwalu o różnorodność - wyjaśniał dyrektor Stanisław Leszczyński.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Dyrektor BBC Proms: trwa moda na muzykę rosyjską

Ostatnia aktualizacja: 18.07.2015 13:00
Dlaczego w programie tegorocznego festiwalu jest tak dużo muzyki Strawińskiego i Szostakowicza, a nie znalazł się w nim żaden utwór polski? Odpowiada Edward Blakeman.
rozwiń zwiń