"Gdyby Kolberg miał fonograf…” to projekt rozpoczęty w Roku Kolberga w Instytucie Sztuki Polskiej Akademii Nauk. Jego zwieńczeniem będzie wydawnictwo płytowe prezentujące najstarsze nagrania muzyków ludowych, które ukaże się w serii ISPAN Folk Music Collection.
>>>Rok Oskara Kolberga w Dwójce<<<
- Chcemy sprawdzić jak mają się one do nutowych zapisów Kolberga - opowiadał w "Źródłach" Jacek Jackowski. - Chcemy, żeby ta płyta była bogato ilustrowana jego odręcznymi zapisami. Jeżeli będziemy prezentowali jakiś przykład, w którym pobrzmiewają echa jego notatek, to zamieścimy również oryginalny rękopis.
Gość Kuby Borysiaka zwracał uwagę, że Kolberg był pierwszym, który zaczął utrwalać w nutach ludowe melodie. Pozwalało mu na to gruntowne wykształcenie muzyczne. Jednocześnie Jackowski zwracał uwagę na ewolucję, która zachodziła w zapiskach etnografa. - Zaczynał od harmonizowania i upiększania zapisów terenowych, które miały być przeznaczone do domowego muzykowania. Kolberg nie myślał, że pieśni wrócą do ludu. Ich adresatem były warstwy oświecone...
Z dodawania akompaniamentu do zapisów ludowych melodii Kolberg zrezygnował pod wpływem romantycznej krytyki, między innymi filozofa Karola Libelta. Więcej na ten temat w nagraniu audycji "Źródła".
***
"Gdyby Kolberg miał fonograf…" to projekt rozpoczęty w Roku Kolberga w Instytucie Sztuki Polskiej Akademii Nauk we współpracy ze Stowarzyszeniem Liber Pro Arte. Jego zwieńczeniem będzie wydawnictwo płytowe prezentujące najstarsze nagrania muzyków ludowych, które ukaże się w serii ISPAN Folk Music Collection. Przygotowanie i wydanie płyty dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego w ramach programu Kolberg 2014 - Promesa.
Oskar Kolberg fot. W. Rzewuski, ze zbiorów Muzeum im. Oskara Kolberga w Przysusze, za zgodą IMIT
bch/mm