35 "Starych pieśni" Bronisławy Chmielowskiej

Ostatnia aktualizacja: 23.02.2016 16:40
- Ta płyta jest portretem śpiewaczki, zarejestrowanym tam, gdzie ona żyje - o płycie z nagraniami Bronisławy Chmielowskiej opowiadały w "Źródłach" Joanna Skowrońska i Anna Lewińska.
Audio
  • 35 "Starych pieśni" Bronisławy Chmielowskiej (Źródła/Dwójka)
Joanna Skowrońska i Bronisława Chmielowska w domu pani Bronisławy w Mroczkowicach
Joanna Skowrońska i Bronisława Chmielowska w domu pani Bronisławy w MroczkowicachFoto: dzięki uprzejmości Fundacja Ważka

Urodzona w pobliżu Lwowa Bronisława Chmielowska od dzieciństwa otoczona była muzyką. Jej mama, która także była śpiewaczką, występowała na weselach i często zabierała córkę ze sobą. Archaiczne kolędy, pieśni weselne i kołysanki, jak również liczne ballady, pieśni rekruckie oraz religijne przenikały życie w rodzinnych Wołczuchach. - Pani Bronisława podkreśla, że pieśni kiedyś miały zupełnie inne funkcje. Były tak bardzo wtopione w życie społeczne, że nie było problemu nawet w porozumiewaniu się pieśnią. Dziś tej funkcji już nie mają - mówią autorki płyty "Bronisława Chmielowska. Stare pieśni".

Słuchaj i czytaj także
Akordeon 1200.jpg
Kapela Lipców i czar dawnych zabaw

Anna Lewińska i Joanna Skowrońska dokonały nagrań w Mroczkowicach na Dolnym Śląsku, gdzie obecnie mieszka urodzona w 1935 pieśniarka. - Pani Bronisława jest bardzo świadomą artystką, miała znaczący udział w doborze pieśni, sama wymyśliła tytuł płyty, a wydawnictwo uzupełniają fragmenty jej opowieści o dawnych czasach. Można w nich usłyszeć, jaką jest osobą - dodają goście Anny Szotkowskiej.

W audycji zabrzmiało kilka wybranych pieśni z płyty, którą wydała Fundacji Ważka.

***

Prowadzi: Anna Szotkowska

Goście: Joanna Skowrońska i Anna Lewińska (Fundacja Ważka)

Data emisji: 23.02.2016

Godzina emisji: 12.17

Materiał został wyemitowany w audycji "Źródła".

asz/bch

Czytaj także

Kapela Lipców i czar dawnych zabaw

Ostatnia aktualizacja: 04.02.2016 15:30
Harmonia, skrzypce i barabany, czyli bębenki - bez tych instrumentów nie można sobie wyobrazić wiejskiej potańcówki. - Wygrałem grubo ponad 1000 wesel - wspominał akordeonista Tadeusz Lipiec.
rozwiń zwiń