Opowieści o dawnych zwyczajach wielkopolskich

Ostatnia aktualizacja: 13.02.2019 16:00
Gościem magazynu "Źródła" był Marian Andrzejak ze Zbąszynia, regionalista i wybitny znawca lokalnej historii.
Audio
  • Rozmowa ze śpiewakiem ludowym Marianem Andrzejakiem ze Zbąszynia (Źródła/Dwójka)
Marian Andrzejak ze Zbąszynia
Marian Andrzejak ze ZbąszyniaFoto: Kuba Borysiak

- Najstarszą kapelą z prawdziwego zdarzenia, jaką pamiętam, była w tym regionie kapela braci Domagałów, grali jeszcze przed wojną - zaczął swoją opowieść Marian Andrzejak, znawca folkloru Regionu Kozła i śpiewak. - A taką typową kapelę tworzyły tu kozioł, klarnet i skrzypce. W takim składzie grano na weselach.

Jak opowiadał nasz rozmówca, czasem dochodziła do tego trąbka, ale zazwyczaj ludzie bawili sie przy tych właśnie instrumentach, często do samego rana. Przy wszystkich zaś ważnych okolicznościach królował kozioł - towarzyszył ślubom, weselom, zabawom, tradycyjnym cymprom i - oczywiście - biesiadom koźlarskim.

- Na takie biesiady dużo ludzi kiedyś przyjeżdżało, rozkładało się stoły, jadło, i słuchało muzyki! Przeważnie w cywilnym przyodziewku się grało, bo ważna była muzyka, a nie ubranie! - opowiadał pan Andrzejak, z którym spotkali się Kuba Borysiak, Martyna Żurek i Magdalena Tejchma.

Nagranie audycji to rzadka okazja do posłuchania o szczegółach zabaw koźlarskich, a przede wszystkim - posłuchania dawnych i mało znanych pieśni z regionu w wyjątkowym wykonaniu.

***

Tytuł audycji: Źródła

Prowadził: Kuba Borysiak

Gość: Marian Andrzejak (śpiewak, regionalista ze Zbąszynia)

Data: 13.02.2019

Godzina emisji: 15.15

at

Czytaj także

Koźlarze ze Zbąszynia i weselne opowieści

Ostatnia aktualizacja: 29.08.2016 14:00
- To pieśni, w których panna młoda żegna się z domem i rodzicami – tak o utworach wykonywanych na koźle mówiła Martyna Żurek.
rozwiń zwiń