Zostało udokumentowane i pierwszy raz wystawione w dwudziestoleciu międzywojennym, w 1932 roku. Tekst Wesela spisał Władysław Frąckowiak (1908-1987), muzykę opracował Stanisław Zgaiński (1907-1944), a materiały do widowiska zbierały znawczyni folkloru Stanisława Koputowa (1892-1959) oraz członkinie Stowarzyszenia Kobiet Katolickich.
"Wesele szamotulskie" zostało wpisane na krajową list niematerialnego dziedzictwa UNESCO, do dziś wystawiane jest przez Zespół Folklorystyczny Szamotuły, dbający o autentyczność przedstawienia. O historii spektaklu oraz o tradycyjnej kulturze i stroju szamotulskim w opowiadali w audycji członkowie zespołu.
- Był taki ksiądz, który nie udzielił młodej parze ślubu, jeśli młodzi nie przyjechali w stroju szamotulskim. Byliśmy tu pod zaborem niemieckim, a on dbał o to, żeby zachować tradycje szamotulskie. W każdym domu zachowywano elementy stroju szamotulskiego, ponieważ oficjalnie nie można było manifestować polskości - opowiadała w audycji członkini zespołu Iwona Majewska.
W Szamotułach usłyszeć można też gwarę, chociaż to zanika. - Nie ma zbyt wiele osób, które mówią gwarą. Ja najpierw się musiałem nauczyć ze słowników, potem startowałem w konkursach - tłumaczył Jan Wachowiak. W gwarze tej nie ma samodzielnej głoski 'o', zamienia się ona w 'ł', np. Łebrzycko, Łestroróg, Łetorowo, co oznacza Obrzycko, Ostroróg, Otorowo. - Gwara szamotulska zaniknęła i winimy za to media i szkołę, bo Wielkopolska chciała się stać wielką Polską - mówili członkowie zespołu.
Opisali też znane w regionie tańce. To typowo szamotulskie tańce i te przeniesione z innych regionów, zwłaszcza z Niemiec. - Typowo szamotulskie tańce to przodki, wiwaty, oberki, chodzony, marynia, ojciec wielki, polka kulawa. My tańczymy wszystko charakterystycznie, były to tańce żywe, obrotowe, ale nigdy nie fruwające. Tańczono płasko, przy ziemi, nogi musiały zdążyć za rytmem, i do tego nie do pomyślenia było, żeby mężatka podskakiwała, tak żeby pokazywać halkę - tłumaczyła Iwona Majewska, dodając, że najbardziej charakterystyczny dla Szamotuł taniec to przodek. - To najpiękniejszy taniec, jakiego wydała ziemia szamotulska. Nie ma piękniejszego.
W audycji słuchaliśmy o dokładnym przebiegu "Wesela szamotulskiego", a także historii ważnej tam Kapeli Orlików.
***
Tytuł audycji: Źródła
Prowadziła: Magdalena Tejchma
Goście: Iwona Majewska, Stefan Majewski, Jan Wachowiak (Zespół Folklorystyczny Szamotuły)
Data emisji: 15.07.2020
Godzina emisji: 15.15