"Literatura Ludowa" to czasopismo folklorystyczne popularnonaukowe, wydawane nieregularnie w Warszawie w latach 1957–1968, wznowione w 1972 we Wrocławiu jako dwumiesięcznik przez Polskie Towarzystwo Ludoznawcze. Jego najnowszy numer poświęcony jest związkom muzyki ludowej i polityk. - Ten temat interesuje nas od dawna, wiemy, że muzyka ludowa była w różnych czasach i kontekstach wykorzystywana do różnych celów politycznych, zaprosiliśmy więc kilku autorów, żeby prześledzili ten temat - mówił w "Źródłach" Piotr Grochowski, redaktor naczelny dwumiesięcznika.
W numerze znajdują się między innymi takie tematy, jak:
- Piotr Dahlig: Krótka historia polityczna folkloru muzycznego w Polsce
- Agata Kusto o organizowaniu życia muzycznego na Lubelszczyźnie
- Maria Małanicz-Przybylska: Bunt kobiet w polskiej muzyce tradycyjnej i folkowej
- Maria Baliszewska: "Nie nadawajcie bezzębnych staruszek". Kilka wspomnień z pracy w Redakcji Muzyki Ludowej i Chóralnej Polskiego Radia
i ciekawe rozmowy z Adamem Strugiem (Czeka nas muzyczne esperanto) i prof. Andrzejem Bieńkowskim (Od pańszczyzny do hipsterstwa) jako tymi, którzy dzięki swoim długoletnim kontaktom z muzykami ludowymi i doświadczeniom temat poszerzają z perspektywy praktyków, fascynatów.
Folklor i polityka. Plusy i minus
- Przeważa opinia, że muzyka ludowa zwłaszcza w okresie socjalizmu, traci poprzez uwikłanie w politykę, ale prof. Dahlig czy Andrzej Bieńkowski dostrzegają pewne zjawiska niewątpliwie pozytywne, np. powstawanie zespołów śpiewaczych, ruch śpiewaczy na wsiach po drugiej wojnie światowej - mówił w audycji prof. Grochowski.
To właśnie w tamtych czasach powoływane do istnienia były też festiwale i konkursy, takie jak Ogólnopolski Festiwal Kapel i Śpiewaków Ludowych w Kazimierzu Dolnym nad Wisłą, które przetrwały do dzisiaj i mobilizują wiejskich śpiewaków i muzykantów do tego, żeby podtrzymywać tradycję ,dalej grać. - Widać znaczenie tego, kiedy kończy się oddolne, lokalne zapotrzebowanie na muzykę na wsiach, taką zwłaszcza graną na weselach, i okazuje się, że festiwal i konkursy to jedyna przestrzeń dla tej muzyki do istnienia.
Prof. Grochowski zachęcał do czytania najnowszego numeru "Literatury Ludowej" on-line, na Akademickiej Platformie Czasopism.
Zawierucha
W audycji Maria Baliszewska zapraszała też na spotkanie z trio Zawierucha, znakomitym laureatem Grand Prix z Konkursu Muzyki Folkowej "Nowa Tradycja" 2021 i pokazanie, jak może brzmieć muzyka tradycyjna wieku XXI.
- Sztandarowa Radomszczyzna ze swoimi mazurkami, melodie od Jana i Piotra Gaców, ale też sporo bardzo ciekawych mazurkowych od skrzypka Jerzego Łudczaka, który grał z harmonistą Stanisławem Stępniakiem. Są melodie z Kurpi, z Wielkopolski - mówił w "Źródłach" o repertuarze Zawieruchy skrzypek Marcin Drabik. - Pozwoliliśmy sobie na taką autorską listę przebojów, ubraliśmy te melodie tradycyjne w nowe szaty harmoniczne i brzmieniowe, tak żeby jeśli ktoś nigdy w życiu nie słyszał muzyki tradycyjnej, to żeby to dla niego było zjadliwe, ciekawe i wciągnęło go w świat przepięknej muzyki tanecznej.
Do tego w cyklu "Zapomniani kazimierscy laureaci" - przypomnieliśmy zespół śpiewaczy z Wyryk-Połudu. To zupełnie zapomniana dziś grupa wyrosła z Koła Gospodyń Wiejskich koło Włodawy, działała wspólnie od lat 50. XX wieku, a na wspaniałe pieśni i bardzo autentyczny naturalny śpiew w 1987 roku zdobyła Basztę na OFKiŚL. W audycji słuchaliśmy rozmowy z założycielką zespołu Marianną Wegierą.
***
Tytuł audycji: Źródła
Prowadziła: Maria Baliszewska
Gość: prof. Piotr Grochowski
Data emisji: 13.07.2021
Godzina emisji: 15.15