Przeszło 40 lat Mahmoud Ahmed łączył tradycyjną amharską muzykę Etiopii z popem i jazzem. W jego wokalu można było usłyszeć namiętne, surrealistyczne dźwięki, a mroczny dub fantastycznie mieszał się z jazzem. Wibrujące wysokie nuty, nienaganne frazowanie – to elementy wyróżniające wokalistę.
W audycji koncert Mahmouda Ahmeda, który odbył się w Paryżu w 1994 roku.
***
Tytuł audycji: Źródła
Prowadził: Kuba Borysiak
Data emisji: 16.08.2021
Godzina emisji: 15.15
mg