W „Źródłach” spotkaliśmy się z Kapelą Koźlarską Edmunda Hildebrdta ze Zbąszynia. Tworzyli ją doskonali muzykanci i krzewiciele kultury muzycznej regionu kozła: Edmund Hildebrandt (na zdjęciu z kozłem), Bernard Frącek (klarnecista) oraz Jan Prządka. Kazimierski festiwal Kapel i Śpiewaków Ludowych w 2021 był niestety ostatnim Jana Prządki, wyśmienitego muzyka i pedagoga, który odszedł do Niebiańskiej Orkiestry w kilka miesięcy później (grudzień 2021). Kapela Edmunda Hildebrdta zdobyła wówczas jedną z pierwszych nagród.
Muzycy we wrześniu 2021 roku podczas Festiwalu w Kazimierzu opowiadali o zakazanym dwugłosie, historycznym składzie kapel Wielkopolskich oraz układzie „sił” i hierarchii instrumentów w zespole.
- W 2007 byliśmy z Edkiem, we dwójkę, w składzie archetypowym. Później 2012… zdobyłem wtedy Basztę… Też 2015 chyba… też zdobyliśmy pierwsze miejsce… – wyliczał Jan Prządka, kolejne kazimierskie festiwale, które zwyciężał w pojedynkę lub z kapelą. Podczas jej długiej działalności, kapela reprezentowała województwa Wielkopolskie, Zielonogórskie, Ziemię Lubuską, ze względu na zmianę granic. Wspominana przez Prządkę „kapela archetypowa” to skład kozioł i skrzypce. Pod koniec XIX w. dochodzi klarnet, co czyni kapelę tradycyjną – Klarnecik przejął rolę melodyczną, skrzypce – rytmiczną, a kozioł śpiewał.
- W kapeli ludowej nie może być dwugłosu. Prowadzi zawsze klarnet, natomiast kozioł nie zawsze, ale w większości gra melodie. Podobnie skrzypce. Wtedy jest fajne współbrzmienie – mówił Edmund Hildebrandt.
- Tak od dawien dawna się to odbywa, że nie ma dwugłosu – dodał Prządka.
- W konkursach jest to zupełnie odrzucone. Od razu by nas skreślili – konstatował Hildebrandt.
- Choć potrafimy zagrać wielogłos. Na weselach czasem sobie gramy do śpiewu. „Nielegalnie”.
- A szkoda, bo wielogłos ładnie brzmi – dodał Bernard Frącek.
- Ale profesor Sobieska tak zapisała. Ma być jednogłos i koniec! – śmiał się Jan Prządka.
Przeczytaj także:
Czy Chopin słuchał kozłów wielkopolskich?
Za pasem wschodniochrześcijańskie Boże Narodzenie. Zaprosiliśmy Państwa na koncert Wernyhora i Krajka z kolędą po pograniczu, który odbędzie się już 10. stycznia w Warszawie. Prezentowanym koncertem chcemy zaproponować słuchaczom doświadczenie wschodniochrześcjańskiej ludowej mistyki związanej z narodzeniem Jezusa Chrystusa. W podróż z kolędami po pograniczu polsko-ukraińskim zabiorą Państwa przemyski zespół śpiewaczy Krajka oraz sanocki zespół Wernyhora. Koncert będzie transmitowany na żywo na antenie Dwójki, a transmisja wideo dostępna będzie w naszym mediach społecznościowych.
Oj jak Boża Maty po switu chodyła... czyli Wernyhora i Krajka z kolędą po pograniczu
Usłyszeliśmy także nowe produkcje world music. To m.in. „Griot Jazz” Baby Sissoko we współpracy z Jean-Philippe Rykielem (fortepian i instrumenty klawiszowe) oraz artyści z Mali Lansiné Kouyaté (balafon) & Madou Sidiki Diabate (kora). Słuchaliśmy także kołyszących rytmów Ceatano Velozo i Ivana Sacerdote.
***
Tytuł audycji: Źródła
Prowadził: Kuba Borysiak
Data emisji: 5.01.2022
Godzina emisji: 15.15