Rozpoczął się 57. Ogólnopolski Festiwal Kapel i Śpiewaków Ludowych. Co nam przyniesie?
Ogólnopolski Festiwal Kapel i Śpiewaków Ludowych rozpoczął się dziś o 16.00 seminarium folklorystycznym „Ludowa muzyka instrumentalna północno-wschodnich obszarów Polski”. Po raz pierwszy festiwal organizuje Centrum Spotkania Kultur w Lublinie.
Czas pokaże w którą stronę podążać będzie OFKiŚL, ostatnie lata przyniosły wiele pytań o jego przyszłość. Jego najważniejsze punkty są niezmienne: poza konkursem są to kiermasz sztuki ludowej i liczne warsztaty poświęcone kulturze tradycyjnej.
Laureaci Ogólnopolskiego Festiwalu Kapel i Śpiewaków Ludowych 2022
We czwartkowej audycji wspominamy rozmowę ze śpiewakiem z Suwalszczyzny, Franciszkiem Sewastynowiczem (zdobywcą Baszty w kategorii śpiewaków) oraz z Elżbietą Tomczuk, kierowniczką zespołu śpiewaczego „Rodyna” z Dubiażyna (zwycięzcy Baszty dla zespołu śpiewaczego).
Franciszek Sewastynowicz pochodzi z Sejn – specyficznego, bogatego w różnorodne tradycje regionu, leżącego na styku kultur polskiej, litewskiej i białoruskiej. Działa z zespołem Nachodne, z którym w zeszłym roku zdobył drugą nagrodę na festiwalu w Kazimierzu. Spodobało mu się. Pogłaskał figurę pieska na kazimierskim rynku by wrócić na scenę festiwalu. W następnym roku wystąpił jako solista.
- Śpiewałem właściwie od zawsze, pamiętam, że pierwsze efekty były „nie za bardzo” – opowiadał.
Jak zajął się tradycyjnym śpiewaniem? Po ukończeniu szkoły podstawowej zdawał do liceum, na egzaminie z muzykalności zrobił wrażenie na komisji. Śpiewał w szkolnym chórze, potem pracował na wsi jako nauczyciel, wreszcie poszedł do wojska i zajął się „dorosłym życiem”. Po jakimś czasie trafił na zespół „Nachodne”.
- Podobało mi się jak śpiewały kobiety, a gdzieś tam w tle męskie głosy. Fajnie brzmiały. Podśpiewywałem, gdzie była tylko okazja. Trafiłem do zespołu Nachodne. Kobiety śpiewały, a tylko dwóch mężczyzn, więc pomyślałem, muszę dać wsparcie!
Nierzadko zdarza się, że życiowy partner (partnerka) muzykanta krzywi się na jego muzykowanie. W przypadku pana Franciszka było podobnie. Jego żona niechętnie patrzyła na uczestnictwo męża w zespole. Jak temu zaradził? Wciągnął ją do grupy! „Teraz razem chodzimy na próby”, śmiał się Franciszek Sewastynowicz.
***
Tytuł audycji: Źródła
Prowadziła: Magdalena Tejchma
Data emisji: 22.06.2023
Godzina emisji: 15.15
Na audycję Źródła we czwartek (22.06) w godz. 15.15-15.50 zaprasza Magdalena Tejchma.