W magazynie „Źródła” spotkaliśmy się ze skrzypkiem Edwardem Golą z Sędziszowa. Jego nauczycielami byli m.in. Jan Jawor z Piołunki czy Stefan Ostrowski z Gniewięcina, od którego nauczył się pięknych, ale trudnych utworów zaliczanych do „zastolnego” repertuaru, tzn. takiego, który wykonywano na dworach dziedziców jeszcze przed wojną. Od Jawora z kolei Edward Gola uczył się też charakterystycznego świętokrzyskiego typu muzyki, czyli grania bardzo technicznego – „szybkiego, ostrego, wściekłego”.
- Jak się rodziła muzyka ludowa… Mój nauczyciel, Stefan Ostrowski, mówił tak: świergot ptaków, „wypirzołki”, jak śpiewały panie, co darły pierze. Gdzieś były te melodie, ktoś to wyłapywał i zapisywał. Nieraz to nawet jak druty na słupach drewnianych. To gdzieś tam dźwięczało. A załóżmy, że jest kilka kapel i każda zagra na swój styl. To jeszcze zależy od regionu. Niby melodie takie same, ale już zagrane w danym regionie – mówi Edward Gola.
W czerwcu br. (2023) Edward Gola miał na swoim koncie 1152 melodie ludowe, które sam skomponował. Pośród nich: mazurki, polki, oberki, fokstroty, a wszystkie zapisane w nutach.
- Czasem w nocy obudzę się, jakaś melodia mi zaświta, więc wstaję i ze 2-3 takty zapiszę – mówi Edward Gola. – Czuję się muzykiem ludowym. Nuty? Znam! Znam bardzo dobrze. Muzyka ludowa nie jest taka łatwa. Kiedy występuję na scenie, muszę najpierw naświetlić temat, żeby widownia czy jury zrozumieli. Za pierwszym razem, jak przegrywam utwór, to „na prosto”. Dopiero przy powtórce wchodzę w tzw. robotę, gdzie są podróbki, ozdobniki. Wtedy melodia jest taka ustrojona.
Muzyka ludowa „tkwi we mnie od dziecka”, przyznaje Edward Gola. Muzyk pochodzi z muzykalnej rodziny, wuj i stryj grają na skrzypcach, na trąbce i gitarze grają wnuczki. Skrzypek prowadzi także swoją kapelę (Kapela Edwarda Goli z Sędziszowa) – w tym roku po raz drugi odebrali nagrodę „Jawor u Źródeł Kultury”.
A nuty? Skrzypek pamięta nagranie, w którym padają słowa ojca jego mistrza – Stefana Ostrowskiego: „Ty już umiesz pisać nuty. Pisz. To ci się wszystko przyda”. Gola poszedł tą samą drogą. Kiedy zapisywał zaledwie kilka taktów. Na emeryturze postanowił dopisać resztę melodii. Posiada także nuty spisane przez Ostrowskiego, wśród nich melodie „zastolne”, które jego mistrz grał na dworach.
WIĘCEJ:
W audycji zabrzmiały także nowe nagrania Pekko Kappiego z albumu "Credo" oraz Ali Bilali Sodan z albumu "Babi"
***
Tytuł audycji: Źródła
Prowadził: Kuba Borysiak
Data emisji: 20.09.2023
Godzina emisji: 15.15