To miało być małe, gotowe do wejścia mieszkanko, w centrum Krakowa. Dzieci wyprowadziły się na swoje, a Joanna z Janem mieli już dość kolejnych remontów. Wymarzone cztery kąty były gotowe do kupna, ale Stara Szkoła w Biórkowie przyzywała Słowińskich.
- Szkoła pojawiła się w bardzo atrakcyjnej kwocie i zburzyła nam cały plan. Miejsce było warte ratowania, a był to ostatni moment do ratowania – wspominała Joanna Słowińska – Ta szkoła, miejsce, ludzie mieszkający w tej wsi, zdawało się, że to wszystko nas przytula i zachęca do zostania.
- Chcieliśmy przywrócić tym obiektom funkcję edukacyjną – wspominał Jan Słowiński. – Udało się to dzięki rozmaitym grantom. Teraz pracownia muzyczna oraz przestrzeń koncertowa są pod opieką Stowarzyszenia Rozstaje.
Niedawno odbyły się Herody. Słowińscy zorganizowali to wydarzenie z przyjaciółmi i mieszkańcami Biórkowa – Orkiestrą Dętą Sygnał, panem Markiem, który pamięta jeszcze Herody w Biórkowie Wielkim.
- Podyktował mi wszystkie role 40-minutowego spektaklu. Rozpoczęliśmy więc wielką akcję przywracania Herodów Biórkowowi. W przyszłym roku przedstawimy je pełną parą, ze strojami i archiwalnymi zdjęciami – opowiadała Joanna. – Te Herody, to zupełnie piękne, zostały całkowicie „ubiórkowione”. Rzadko się to zdarza, ale cały obrzęd został przekazany w tradycji ustnej. Pojawiają się nazwy miejscowości, nazwiska znane tylko w okolicy.
Szkoła stoi na rozstajach. Nie tylko metaforycznie – będąc pod opieką stowarzyszenia Rozstaje – ale i fizycznie. Na rozwidleniu dróg, przy którym znajduje się teren szkoły stoi XIX-wieczny krzyż. A co mieści się w samej Starej Szkole?
Dwa z trzech budynków to pomieszczenia przeznaczone dla wydarzeń kulturalnych. Stara Szkoła jest salą koncertowo-wystawienniczą. Wchodzących otula ciepło czerwieniejących ścian i surowego drewna. Stawia się tu wielkie stoły, przy których można zasiąść w trakcie warsztatów rękodzieła (od października odbyło się ich już kilka a to dopiero początek!). Wydarzeń muzyczno-warsztatowo-kulturalnych jest coraz więcej. Co cieszy gospodarzy – wielu biorących w nich udział to lokalni i okoliczni mieszkańcy. „Chcemy, by była ich większość – podkreśla Joanna – czuję, że zaprzyjaźniliśmy się z Biórkowem”.
Joanna i Jan Słowińscy
Usłyszeliśmy też fragment nowej płyty polsko-ukraińskiej kapeli Hraybery. Album pt. „Karczma” to śpiew, taniec, kołomyjki i oberki. Płyta wydana przez fundację Muzyka Zakorzeniona dostępna jest bezpłatnie, choć wydawcy zachęcają do dorzucenia cegiełki na pomoc Ukrainie.
Zaprosiliśmy także na Rodzinne Kolędowanie na jazzowo wespół z rodziną Pospieszalskich w Studiu im. Witolda Lutosławskiego oraz na antenie Dwójki. Wspólnie kolędować możemy już dziś o godz. 18.00.
***
Tytuł audycji: Źródła
Prowadziła: Justyna Piernik
Data emisji: 22.12.2023
Godzina emisji: 15.15
