Dunaje i szczedriwki. Kolędniczy sposób na miłość

Ostatnia aktualizacja: 01.01.2024 18:00
Na spotkanie z kolędami życzącymi, polskimi jak i ukraińskimi, Maria Baliszewska zaprasza we wtorkowych Źródłach. 
Audio
Dunajowanie w Łukowej
Dunajowanie w ŁukowejFoto: Archiwum GOK w Łukowej

- Cudo, cudo prawdziwe! Nie tylko melodia jest rozpoznawalna i piękna, ale także słowa! Symbolika jest bardzo bogate - mówił w archiwalnym nagraniu prof. Bartmiński. Przybliżał tym samym bardzo ciekawą i charakterystyczną tradycję kolędniczą z okolic Łukowej.

Dunajowanie to inaczej kolędowanie bożonarodzeniowe z życzeniami dla panny i śpiewaniem kolęd zalotnych z powtarzanymi w refrenie słowami na dunaj. "Dunaj istnieje od wielu lat, ta tradycja śpiewania dunaja była zawsze u nas. Nawet trzy dunaje śpiewaliśmy w jednym domu, bo były trzy panny, starsza, średnia i młodziutka. Każdej trza było śpiewać, ale najstarszej śpiewało sie czerwone jabłuszko, to wychodziła już w przyszłym roku za mąż. Wiedziało sie, której kiedy trzeba zaśpiewać, aby nie obrazić. Najstarszej śpiewaliśmy czerwone jabłuszko, później na dunaj Kasiu, rano po wode, na dunaj, a najmłodszej to pod winem, a czym sie odkupisz nadobna Marysiu pod winem. Gospodarz z domu wynosił zapłate, bo była tak zwana kobyła, to zbierała zapłate. Po takim dunajowaniu w następne niedziele zbierali sie te dunajnicy i panny, pobawili sie, wypili, i na tym uroczystość dunajowania sie zakończyła" - czytamy w archiwum Gminnego Ośrodka Kultury w Łukowej, zapisany w roku 2020.

„Dunajowanie” to pierwszy zwyczaj z Lubelszczyzny wpisany na Krajową Listę Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego. Zwyczaj dunajowania był bardzo popularny przed laty w Łukowej i okolicach, ale nadal ma swych kontynuatorów. Chodzenie po dunaju – to kolędowanie obywające się we wsiach dawnej parafii Łukowa, czyli Łukowej, Rakówce i Zamchu w drugi dzień Świąt Bożego Narodzenia, w wieczór Świętego Szczepana. Chłopcy oraz młodzi, nieżonaci mężczyźni obchodzą domy śpiewając tzw. kolędy życzące skierowane do dziewcząt, które jeszcze nie wyszły za mąż. Treść pieśni nawiązuje do zamążpójścia i ma na celu symboliczną pomoc w przyspieszeniu planów matrymonialnych w kolejnym roku. Istnieją trzy podstawowe rodzaje pieśni zróżnicowane ze względu na wiek adresatki. Kolędnicy w zamian za śpiew otrzymują tzw. zapłatejkę, którą wykorzystują częściowo podczas poczęstunku we własnym gronie po zakończeniu dunajowania, dzielą się nią również miedzy sobą, a pozostałą jej część przeznaczają na cele charytatywne.

Co rzeka ma wspólnego z pieśniami życzącymi? Co oznaczają często w nich figury, jak "czerwone jabłuszko", "zgubiony pierścień" i "bujny wiatr"? O tym w rozmowie archiwalnej z prof. Jerzym Bartmińskim.


***

Tytuł audycji: Źródła

Prowadzi: Maria Baliszewska

Gość: prof. Jerzy Bartmiński (arch.)

Data emisji: 2.01.2024

Godzina: 15.15