Porozmawiamy nt. jej ostatnich badań terenowych przeprowadzonych m.in. na Sumatrze i w Polsce. Poruszymy tematy wpływu Konwencji UNESCO z 2003 roku, a także przyjrzymy się konkretnym przykładom – jak choćby losom poloneza czy indonezyjskiego angklungu po ich wpisaniu na listy dziedzictwa. Jakie są zalety i wady systemowego podejścia do ochrony tradycji? Czy wpis na listę UNESCO gwarantuje przetrwanie danego zjawiska? A może prowadzi do jego komercjalizacji lub wypaczenia?
Nasze Niematerialne
Poznaj cykl o krajowym niematerialnym dziedzictwie kulturowym
Doktor Marzanna Popławska zajmuje się Indonezją od czasu studiów, gdzie po raz pierwszy uczestniczyła w zajęciach gamelanu środkowojawajskiego. W tym roku mija 30 lat, odkąd po raz pierwszy wyjechała do Indonezji na stypendium, ucząc się muzyki i tańca w środkowej Jawie. Od tego czasu muzyka i sztuki performatywne Indonezji stanowią główny przedmiot jej badań, a prywatnie – okazały się miłością na całe życie.
Tematykę niematerialnego dziedzictwa kulturowego badaczka zajmuje się od ponad dekady, kiedy po 2011 roku Polska ratyfikowała konwencję UNESCO. Podobne zjawiska obserwowała także w Azji – Korei i Japonii – gdzie już w latach 50., 60. tworzono podobny system ochrony dziedzictwa kulturowego. W trakcie pracy naukowej etnomuzykolożka zdecydowała się porównać podejścia Indonezji i Polski do ochrony dziedzictwa. Czy więcej tu różnic, czy podobieństw?
- Jest wiele różnic, ale w tym projekcie interesowała mnie przede wszystkim globalna polityka. W jaki sposób konwencja, która jest jedna, jest przekładana na ustawodawstwo krajowe i na konkretne działania zmierzające do ochrony niematerialnego dziedzictwa kulturowego.
Konwencja UNESCO o niematerialnym dziedzictwie kulturowym – tylko lista czy także działanie?
- Zajmuję się w tym projekcie sztukami performatywnymi, a to jest jedna z pięciu domen niematerialnego dziedzictwa kulturowego, chociaż te domeny się przenikają. Zwłaszcza w tradycjach pozaeuropejskich trudno oddzielić muzykę od tańca czy od opowiadania historii, narracji, szczególnie w różnego rodzaju teatrach muzycznych – podkreśla dr Popławska. –Specjalistka od muzeologii prof. Barbara Kirshenblatt-Gimblett (m.in. główna kuratorka wystawy stałej w Muzeum Polin) stwierdza, że niematerialne dziedzictwo kulturowe to przede wszystkim lista. Jest lista międzynarodowa UNESCO i konwencja wymusza tworzenie takich list w poszczególnych krajach. Między innymi z tym wiąże się krytyka tej konwencji – w wielu wypadkach ochrona może ograniczać się tylko do list i nie przekładać się na działanie.
Doświadczenie dr Popławskiej wskazuje, że konkretnej sztuce performatywnej, żeby zdecydowanie powiedzieć, czy konwencja miała na nią wpływ.
- Jest poziom międzynarodowy UNESCO, ale i ustawodawstwa krajowego, regionalne działania i te lokalne – wskazuje rozmówczyni.
Badania dr Marzanny Popławskiej “Wpływ polityki niematerialnego dziedzictwa kulturowego na społeczności lokalne i sztuki performatywne: perspektywa międzykulturowa” były prowadzone w Indonezji i w Polsce w ramach projektu naukowego finansowanego przez Narodowe Centrum Nauki (nr 2020/37/B/HS3/03379)
Co w Indonezji jest pod ochroną UNESCO? Które z tych przykładów sztuk performatywnych? I kto o tym decyduje?
O wpisaniu poszczególnych sztuk performatywnych na listę UNESCO decydują najwyższe władze (szczebel ministerialny).
- Obserwowałam pewne działania lobbystyczne, niektóre społeczności poprzez administrację regionalną czy lokalną starają się o taki wpis. Dane dziedzictwo musi wcześniej zostać wpisane na listę krajową. To jest warunkiem, by można było dalej procedować wnioski. Można więc powiedzieć, że w dużej mierze są to też starania lokalnych władz, które dostrzegają w polityce kulturalnej dodatkowe, pozytywne aspekty, jak rozwój ekonomii czy turystyki na danym obszarze. Podobne działania mamy też w Polsce.
Są różne motywy wpisywania poszczególnych sztuk na listę niematerialnego dziedzictwa. Nasza rozmówczyni często spotykała się także z pytaniem „co wpisanie na listę daje?”. Czasem sama duma z wpisu na listę nie jest wystarczającą motywacją dla niektórych artystów i społeczności:
- Spotkałam się chociażby z osobami praktykującymi sztuki walki pencak silat w Sumatrze Zachodniej, którzy nie są zainteresowani wpisem. Wolą nie angażować się w działanie władz i praktykować tę sztukę w studiach silatu, ucząc dzieci w różnym wieku…
***
Tytuł audycji: Źródła
Prowadził: Krzysztof Dziuba
Data emisji: 11.04.2025
Godzina emisji: 12.00