W „Źródłach” odwiedziliśmy siedzibę Lokananty, mieszczącą się w Surakarcie – jednym z najważniejszych ośrodków kultury jawajskiej. Posłuchaliśmy wywiadu, który Krzysztof Dziuba przeprowadził w 2015 r. z Bembim Ananto, a rozmowie towarzyszyły oryginalne nagrania z indonezyjskich kaset i płyt winylowych!
Na taśmach i płytach wytwórni znajdziemy przede wszystkim karawitan – czyli klasyczną muzykę jawajską na gamelan. Sporą część katalogu zajmują też lagu daerah oraz kroncong – gatunki niezwykle popularne w Indonezji, choć u nas raczej nieznane.
- Nazwa Lokananta wywodzi się z sanskrytu i odnosi się do samogrającego niebiańskiego gamelanu – mówił Bembi Ananto, długoletni pracownik wytwórni – Z początku wytwórnia nie nagrywała prawie piosenek z Jawy. Dominowały gatunki takie jak lagu daerah czyli piosenki z różnych regionów. Później skoncentrowaliśmy się na popie. Zanim zaczęły u nas nagrywać gwiazdy, jak Waldjinah czy Gesang, studia nagraniowe odwiedzali nieznani, ale bardzo dobrzy artyści.
Dla istniejącej od 1956 roku Lokananty nagrywały największe gwiazdy powojennej indonezyjskiej sceny muzycznej. Ale na taśmach wytwórni znajdują się również przemówienia polityków czy nagrania mające znaczenie dla solidaryzacji indonezyjskiej społeczności. Nie brakowało oczywiście nagrań gamelanu, a także regionalnych wykonawców folkloru. Pierwsze lata istnienia Lokananty upływały pod znakiem współpracy z państwową radiofonią – wytwórnia wytłaczała płyty z radiowymi nagraniami. Niestety, nawet długa tradycja i ogromny wkład w kulturę Indonezji, nie uchroniły wytwórni przed bankructwem. Od 20 lat budynek Lokananty pełni przede wszystkim rolę muzeum, a wydawnictwo jedynie wznawia poszczególne publikacje.
Odwiedziliśmy pałac Mangkunegaran – miejsce, w którym jawajski książę Mangunekara IV (II poł. XIX w.) prawdopodobnie stworzył poemat opiewający jego żony i konkubiny - Ketawang Puspowarno. Każda ze zwrotek utworu przeznaczona jest dla innej z kobiet, którym przypisany jest inny kwiat i aromat. Co ciekawe, utwór Ketawang Puspowarno, charakteryzujący styl muzyczny Surakarty, znaleźć można na Voyager Golden Record – złotej płycie, umieszczonej w sondzie kosmicznej NASA w 1977 roku.
Jednym z pierwszych nagrywanych przez wytwórnie artystów był Bob Tutupoly. Wraz z Didim Pattirane nagrał m.in. muzykę z archipelagu Moluków. W audycji mieliśmy okazję posłuchać jednej z tzw. lagu lagu daerah – muzyki tradycyjnej Moluków, nasyconej klimatem jazzu czy rock’n’rolla.
Wytwórnia Lokananta wydała przeszło 5 tysięcy albumów! W tym płyty jednej z gwiazd gatunku koncong - Waldjinah
Wspomniani przez Bembina Ananto Waldjinah czy Gesang pochodzili z Solo, miasta, w którym wytłaczane były płyty winylowe Lokananty. Oboje byli mistrzami kroncong – powstałego na Jawie gatunku muzycznego, którego początki sięgają jeszcze okresu kolonizacji portugalskiej (XVI w.). Europejczycy sprowadzili do Indonezji gitarę, skrzypce i własne gatunki muzyczne, które zostały zaadaptowane przez autochtonów. Połączenie muzyki zachodu i jawajskich tradycji to właśnie kroncong.
- Jednym z największych artystów wykonujących muzykę kroncong jest właśnie Gesang – tłumaczył Ananto – Był nie tylko wokalistą, ale i kompozytorem. Jest autorem Bengawan Solo. Piosenka opiewa piękno rzeki przepływającej przez nasze miasto i jest chyba najbardziej znanym indonezyjskim utworem wszech czasów, śpiewanym w innych krajach Azji.
Waldjinah z kolei znana była nie tylko z repertuaru muzyki kroncong, ale i pokrewnego mu langgam jawa śpiewanego w języku jawajskim.
- W nagraniach wytwórni dominuje karawitan, jawajska muzyka klasyczna, grana na gamelanie. Dominują utwory instrumentalne lub wokalno-instrumentalne. Mamy tez muzykę towarzyszącą spektaklom teatru cieni. Poza tym na płytach znalazło się sporo muzyki z innych wysp archipelagu, choćby z Bali. Drugim filarem repertuaru jest wspomniany kroncong. Tylko niewielkim wycinkiem jest muzyka pop czy jazzowa. Nasza wytwórnia wydała ponad 5 tysięcy albumów! Jeśli chodzi o same nagrania wykonane dla Lokananty to nie jestem w stanie podać dokładnej liczby. Trudno powiedzieć, jaki odsetek nie został wydany na płytach, pewnie są to dziesiątki tysięcy nagrań – zwierzył się Bembi Ananto.
Od 2004 roku, gdy wytwórnia zbankrutowała i przejęło ją państwo, trwa proces digitalizacji nagrań Lokananty.
Za dwa tygodnie, 8.06, zapraszamy na drugie spotkanie z historią wytwórni Lokananta.
***
Tytuł audycji: Źródła
Prowadził: Krzysztof Dziuba
Data emisji: 25.05.2021
Godzina emisji: 15.15
mg