Folklor pogranicza krakowsko-świętokrzyskiego

Ostatnia aktualizacja: 09.09.2021 16:00
Z Adamem Kocerbą, reprezentującym wraz z kapelą „Działoszacy” folklor pogranicza krakowsko-świętokrzyskiego, Magdalena Tejchma rozmawiała w czasie 55. Ogólnopolskiego Festiwalu Kapel i Śpiewaków Ludowych. W Kazimierzu muzyka świętokrzyska nie pojawia się często ze względu na obecne w niej akordeony czy saksofony.
Audio
  • Folklor pogranicza krakowsko-świętokrzyskiego (Dwójka/Źródła)
Adam Kocerba i Magdalena Tejchma
Adam Kocerba i Magdalena TejchmaFoto: Kuba Borysiak

Adam Kocerba jest kierownikiem i liderem kapeli „Działoszacy” z Działoszyc, grającej muzykę pogranicza krakowsko-świętokrzyskiego. U „Działoszaków” (jako jedynej kapeli w regionie) usłyszymy harmonię trzyrzędową, a także mniej znane instrumenty jak trąbka skrzydłówka czy klarnet C. Adam Kocerba swoją kapelę założył przeszło 30 lat temu, poza tym zajmuje się dokumentowaniem rodzimego folkloru i historii świętokrzyskich kapel.

- Gram na trzyrzędowej harmonii polskiej, ale poza tym jeszcze na wielu innych instrumentach. Jeśli chodzi o nasza przynależność, nazywamy się Krakowiakami Wschodnimi. Działoszyce przynależą do woj. świętokrzyskiego, ale to jego południowa część. Kulturowo jesteśmy Krakowiakami. Jeżeli chodzi o moją rodzinę, nie było wielkich tradycji muzycznych, mama śpiewała w chórze. Pierwszym instrumentem, na którym rozpocząłem granie, był akordeon. Jako maluteńki chłopiec naśladowałem grającego na weselach muzykanta. Siadałem z boku przy kapeli, nakładałem sobie szachownicę i udawałem, że gram na akordeonie. Czasy były jakie były, trudno było o instrument, rodzice nie mogli sobie na to pozwolić. Ale w 6 klasie zakupili mi akordeon! Byłem może na 4 lekcjach u akordeonisty we wsi obok, ale właściwie, nauczyłem się sam, z podręczników. Później przyszedł czas na saksofon. I na harmonię…

Adam Kocerba pamięta jeszcze z dzieciństwa muzykantów grających na weselach na harmonii. W latach 70. sam miał jeszcze okazję grać z tymi starymi mistrzami. Zapragnął wskrzesić ten instrument w swoim regionie. Obecnie jako jedyny w gra tu na trzyrzędowej harmonii polskiej, nawiązując do zapomnianych już harmonistów, m.in. z okolic i Skalbmierza i Miechowa.

- Bywały wesele, kiedy nie zagraliśmy ani jednej swojej melodii! Panowie podtańcowywali pod kapelę i śpiewali. A naszym zadaniem było odegranie tej melodii. I to jeszcze w takiej tonacji, jaką zaśpiewali! Także było i tak, że po samych czarnych [klawiszach] trzeba było grać! – Śmieje się harmonista. – To były prawdziwe chłopskie wesela. Repertuar zależał od tego, w jakiej miejscowości się grało. Były takie miejsca, że nie pozwolili nam zagrać żadnego radiowego szlagieru, tylko te śpiewki, które zostały zainicjowane przez śpiewającego. W latach 80. Wszystko zaczęło się przeobrażać, skład zaczął się zmieniać, weszły gitary, organy, keyboardy. Ale w naszej kapeli zawsze jeden set graliśmy na ludowo, bo przecież na weselu są różni goście. Także i starsi byli zadowoleni.

Jak mówi Adam Kocerba, celem jego kapeli jest kontynuowanie dawnej tradycji muzycznej. Dlatego w skład „Działoszaków” wchodzą instrumenty tradycyjne dla ich regionu: harmonia polska, skrzypce, klarnet C, trąbka skrzydłówka w stroju C („która być może pamięta jeszcze czasy Franciszka Józefa”, zaznacza harmonista) i kontrabas. Kocerba pamięta właśnie te instrumenty ze dawnych potańcówek ze starymi mistrzami. Pamięta grę skrzypka Stanisława Muchy, klarnecisty Zygmunta Gila (dziś jego syn gra w kapeli Adama Kocerby) czy świetnego trębacza Stanisława Zachariasza. Miał także przyjemność zagrać ze słynnym w regionie krakowsko-świętokrzyskim saksofonistą altowym – Piotrem Feladykiem. To m.in. od Feladyka harmonista czerpał melodię do repertuaru swojej kapeli.

- Poprosiłem Stanisława Muchę, by zagrał mi melodie takie, jak grał ze starymi muzykantami, gdy był młody. Osłuchałem się, teraz je gramy. A Piotr Feladyk, choć był saksofonistą, grał na ludowo! Różne podejścia są do akordeonu i saksofonu… A ci muzykanci grali melodie, których już nie ma. Być może nawet z początków XX wieku.

***

Tytuł audycji: Źródła

Prowadziła: Magdalena Tejchma

Data emisji: 9.09.2021

Godzina emisji: 15.15

mg

Czytaj także

W sprawie akordeonu na OFKiŚL

Ostatnia aktualizacja: 09.09.2021 14:00
Tegoroczny, 55 już, Ogólnopolski Festiwal Kapel i Śpiewaków Ludowych obrodził w wyraziste opinie dotyczące charakteru wydarzenia. Za zgodą obu autorów, publikujemy rozmowę Piotra Baczewskiego i prof. Piotra Dahliga, mając nadzieję, że stanie się ona przyczynkiem do dyskusji na temat formuły polskich festiwali folklorystycznych, w tym tych najważniejszych. 
rozwiń zwiń