Dźwięki Roku Wodnego Tygrysa

Ostatnia aktualizacja: 04.02.2022 16:00
Gong Xi Fa Cai! Tak brzmią zapewne najpopularniejsze na świecie życzenia noworoczne: życzenia pomyślności i bogactwa. A była to jedna z fraz z noworocznego słowniczka azjatyckiego od Krzysztofa Dziuby. Dlaczego dziś? Ponieważ 1 lutego w Chinach, a także w wielu innych miejscach na świecie rozpoczęło się wielkie świętowanie! Oto nadszedł Lunarny Nowy Rok – Rok Wodnego Tygrysa.
Audio
  • Dźwięki Roku Wodnego Tygrysa (Dwójka/Źródła)
zdjęcie ilustracyjne
zdjęcie ilustracyjneFoto: mat. pras.

Z tej okazji w magazynie „Źródła” słuchaliśmy muzyki m.in. z Chin, Tajwanu i Wietnamu. Skupiliśmy się przede wszystkim na pieśniach mniejszości etnicznych zamieszkujących te kraje.

Chiński Nowy Rok uważany jest także za święto rozpoczynające wiosnę. Wysłuchaliśmy utworu z chińskiej prowincji Henan pt. „Wiosna”. Z centralnych Chin przenieśliśmy się na Tajwan, by posłuchać pieśni tamtejszych autochtonów. Zapewne wielu Słuchaczy rozpoznało w niej popularny w latach 90. Utwór grupy Enigma „Return to Innocence”. Tymczasem oryginał to pieśń pijacka tajwańskich aborygenów. Stanowili oni kiedyś największą część ludności wyspy. Trwali dopóty, dopóki Tajwan nie stał się kolonią holenderską i chińską. YouTube, Enigma

W II poł. XX wieku tajwańskim aborygenom narzucono język mandaryński. Dziś powoli wraca się do tradycji tych rdzennych mieszkańców wyspy. Plemiona aborygeńskie z Tajwanu wytworzyły swoistą kulturę muzyczną. Wśród jej elementów są m.in. flety nosowe i wielogłosowe pieśni. Słuchaliśmy także pieśni kobiecej z grupy Dong, z prowincji Kwei-Chou pt. „Pieśń cykad w marcu”. Pieśni tej grupy etnicznej charakteryzują się naśladownictwem zjawisk naturalnych takich jak choćby dźwięki cykad czy szum wody.

Przypomnieliśmy też fragment rozmowy z Laurentem Jeanneau (znanym lepiej jako Kink Gong), który jak mało kto poznał muzyczne tradycje Azji Południowo-Wschodniej. Jeanneau jest zbieraczem muzyki tradycyjnej grup etnicznych m.in. z Chin, Laosu i Kambodży. Obecnie, mieszkając w Europie, publikuje swoje nagrania terenowe, także jako kolaże z domieszką dźwięków elektroniki. Zebrane utwory to w dużej mierze muzyka ludności z terenu Zomii (m.in. uchodźców z Azji Południowo-Wschodniej zamieszkujących obecnie te górzyste tereny). To transgraniczny obszar obejmującego Azję Południowo-Wschodnią (Laos, Chiny Płd., Tybet). Zomia to ziemia zamieszkała przez ludzi będących poza kontrolą swoich państw, poza prawem.

- Gdy w 2014 roku postanowiłem już nie nagrywać, miałem w swojej kolekcji 159 płyt. Każda z nich niesie ze sobą inną historię. W wielu przypadkach dużo zależało od szczęścia. Będąc w północno-wschodniej prowincji Kambodży, wracając motorem do domu, usłyszałem dźwięki gongów, które zawiodły mnie na ceremonię pogrzebową, trwającą 3 dni i 2 nocne! A trafiłem tam zupełnie przypadkiem! – opowiadał Laurentem Jeanneau. Jak jeszcze znajdował muzykę? Choćby chodząc po lkalnych sklepikach muzycznych. Jak wspominał Jeanneau, w Azji badziej popularne od samych cd są tzw. vcd – video cd. Kupując kolejne płyty, artysta-zbieracz pytał sprzedawców, czy nie znają osobiście wykonawców. Często dostawał informacje kim wykonawca jest i gdzie mieszka. – Mogę Ci opowiedzieć 150 takich historii! Każda jest inna! Jeśli potrafisz rozmawiać w ich języku, od razu chcą podzielić się wiadomościami!

King Gong zwrócił uwagę na to, że mało które azjatyckie państwo zainteresowane jest etnomuzykologicznymi nagraniami. Wyjątkiem jest Wietnam (zapewne dzięki temu, że kraj ten dotacje z Europy). Jednak zazwyczaj są to nagrania poważne, „ustawiane”.  Laurentem Jeanneau zauważa wielki rozdźwięk między swoimi nagraniami, a nagraniami instytutu etnomuzykologicznego w Wietnamie. To różnica między spontanicznymi, radosnymi wykonaniami, a wykonaniami „ustawionymi” i poważnymi.

Sound Storing Machines japan japonia.jpg
Przeczytaj także:
Japonia w pigułce od Sublime Frequencies

- Próbuję być niezależnym, wolnym elektronem. Działam wedle moich priorytetów, nie dzięki temu, co wykonuje establishment – mówił Laurentem Jeanneau. – Na przykład ludzie z Sublime Frequencies również przeciwstawiają się establishmentowi. Robią coś, bo chcą, nie dlatego, że każe im jakiś instytut.

Do tego dawka brzmienia wietnamskiego od dawnych pieśni po dźwięki współczesnego eteru…

Wietnamczycy Wietnam święto tet nowy rok azja
Przeczytaj także:
Święto Tết - Wietnamski Nowy Rok

Podobnie jak Chińczycy, Wietnamczycy także świętują Nowy Rok wedle kalendarza lunarnego. W języku wietnamskim nazwa Święta Tết znaczy dokładnie „biesiada pierwszego poranka”. To czas rodziny, uhonorowania przodków i modlitwy o szczęście w nadchodzącym Nowym Roku Księżycowym. Jest to najważniejsze święto wietnamskie obchodzone hucznie i zgodnie z obowiązującymi tradycjami.

Nowy Rok Księżycowy witać będziemy także w poniedziałkowej Nocnej Strefie, w której zabrzmią najnowsze dokonania twórców awangardowych z Chin.

***

Tytuł audycji: Źródła

Prowadził: Krzysztof Dziuba

Data emisji: 4.02.2022

Godzina emisji 15.15

mg