Gośćmi magazynu był Zespół Folklorystyczny „Otfinowianie” z Otfinowa (gm. Żabno). Zespół powstał w 1999 roku. Składa się zarówno z grup dziecięcych, jak i dorosłych, a są to grupy taneczne oraz śpiewaczo-teatralne.
„Otfinowianie” w swojej działalności dbają o rozwój kulturowego dziedzictwa swojego regionu – Powiśla Dąbrowskiego – obszaru etnograficznego Krakowiaków Wschodnich. Realizując ten cel, uczestniczą w życiu społeczności lokalnej, przygotowują uroczystości dożynkowe i inne spotkania okolicznościowe. W audycji o zespole i tradycji Krakowian Wschodnich opowiadali: Danuta Lizak-Prażuch, Wojciech Ryndak oraz Michał Wójcik.
Przeczytaj także:
Z artystami zespołu „Otfiowianie” Kuba Borysiak spotkał się w trakcie zeszłorocznego Festiwalu Kapel i Śpiewaków Ludowych w Kazimierzu. Uwagę przykuwały ich piękne stroje i to m.in. im poświęcona była dzisiejsza rozmowa.
- Męska grupa śpiewacza jest częścią zespołu Otfinowianie, który zajmuje się tradycją Powiśla Dąbrowskiego. Naszą ideą jest dbałość o prawdziwy przekaz i o każdy jego szczegół. Jeśli chodzi o obyczaje, gwarę, strój, staramy się oddać tę kulturę przełomu wieków XIX i XX, jaka funkcjonowała w naszych stronach – mówiła Danuta Lizak-Prażuch, kierownik zespołu.
Paradna sukmana Krakowiaka Wschodniego
Repertuar „Otfinowian” to pieśni związane zarówno z ważnymi wydarzeniami w życiu mieszkańców wsi, jak też z całym rokiem obrzędowym, sytuacjami obyczajowymi.
- Zaśpiewaliśmy m.in. „Kumosia kumosi gorzałeczkę nosi”. To pieśń weselna, ale towarzyszy też spotkaniom towarzyskim, jak to się dawniej po chałupach odbywały. Spotykali się sąsiedzi, na pieśniach, na biesiadzie… – tłumaczył jeden ze śpiewaków, Michał Wójcik. – Druga piosenka jest z miejsca, z którego pochodzimy: „Na otfinowskim bagnie”…
- Sięgamy do Kolberga, staramy się też utrzymywać kontakt z muzeami etnograficznymi w Tarnowie i Krakowie. – mówiła o źródłach repertuaru Danuta Lizak-Prażuch. – Ale z racji tego, że jesteśmy mieszkańcami tego regionu i tkwimy w tej tradycji od pokoleń, wiele wiemy z przekazów rodzinnych. To zaleta naszego zespołu, staramy się docierać do przekazów i tradycji, które są mniej znane.
Strój Krakowiaków Wschodnich prezentowany przez zespół zróżnicowany jest pod względem wiekowym, zamożności, godności czy stanu. Podczas występu „Otfinowian” na scenie podziwiać można strój kawalerski, paradny strój pana młodego, a także uboższy strój zamężnych panów – z magierką i „płótnianką” – rodzajem płaszcza.
u góry: mniej zamożny Krakowiak w płótniance i magierce, u dołu: młodzian w paradnym kubraku i czapce-krakusce, fot. Kuba Borysiak
- Strój Krakowiaków Wschodnich postrzegany jest przede wszystkim prze strój zaborowski. Najstarszy z członków prezentuje więc bardzo paradny strój z bogato zdobioną sukmaną – tłumaczyła Danuta Lizak-Prażuch. – Stroje były dziedziczone z pokolenia na pokolenie. Miały pokaźną wartość, można było za nie kupić pole czy zwierzęta gospodarskie!
Ponadto: przywitaliśmy się muzyką z Gwinei Bissau – fragmentami nowego albumu „Dindin” Kimiego Djabate, a pożegnaliśmy bossa novą w wykonaniu Luisa Mory.
***
Tytuł audycji: Źródła
Prowadził: Kuba Borysiak
Data emisji: 11.01.2023
Godzina emisji: 15.15