Od cymbałów do korzeni. Podróż Michała Żaka

Ostatnia aktualizacja: 31.10.2024 18:00
Dawno, dawno temu, w pierwszych powojennych latach pewne cymbały przewędrowały z wileńskim muzykiem – Janem Czarneckim – ziemie zachodnie. Dziś w ich posiadaniu jest wnuk Czarneckiego – muzyk, Michał Żak – którego instrument zainspirował do własnej muzycznej podróży... 
Audio
  • Muzyczne poszukiwania Michała Żaka (Dwójka/Źródła)
Michał Żak,  Ryszard Wądołowski i cymbały
Michał Żak, Ryszard Wądołowski i cymbałyFoto: Michał Żak

Michał Żak znany jest z zespołów takich jak Janusz Prusinowski Kompania, Tęgie Chłopy czy Lautari przede wszystkim jako klarnecista. W audycji opowie jednak o swojej przygodzie z instrumentem strunowym – cymbałami.

- Zanim trafiłem do szkoły muzycznej w wieku 7 lat, już potrafiłem coś zagrać na tych cymbałach dziadka. Krakowiaka czy hymn Polski. To była taka pierwotna chęć muzykowania! Zupełnie naturalna i niczym nieskażona. Było to też zupełnie luźne, dziadek po prostu kochał grać. I zaszczepił to we mnie – opowiadał Michał Żak w rozmowie z Magdaleną Tejchmą (grudzień 2020). 

Dziś Żak gra na cymbałach znacznie śmielej, słychać je choćby w jego projekcie muzycznym Transatlantyk. Co więcej – w ramach programu Narodowego Instytutu Muzyki i Tańca „Szkoła Mistrzów Budowy Instrumentów Ludowych 2024" właśnie zbudował swój własny egzemplarz! 

  • W 1943 uciekając z terenów Wileńszczyzny, naziści spalili wieś Jana Czarneckiego. Spłonęło wszystko. Wraz z wioską, znikła muzyka. Czarnecki miał zostać wywieziony na Syberię, jednak udało mu się uciec. Znalazł się na Lubelszczyźnie, skąd trafił do jednostki wojskowej w Gryficach. Tam poznał wojskowego-stolarza, który pomógł mu zrobić nowe cymbały z pianina i drutów telefonicznych. Posłuchaj fascynującej historii cymbalisty Jana Czarneckiego

rckl i radio dzieciom koncert wielkanocny prusinowski kompania 

- Dziadek zaczął uczyć mnie grać na cymbałach, gdy miałem 7, 8 lat. Dużo czasu spędzałem z dziadkiem. Właściwie to nie była nauka. To było bycie wspólne - wspominał w audycji Michał Żak. - Dziadek też grał na akordeonie i na harmonijce ustnej, wyjątkowo tanecznie i zawsze mnie te cymbały interesowały najbardziej, więc jak miałem 7 lat to już tam jedną ręką potrafiłem wileńskie krakowiaki zagrać. Był ważną postacią dla mnie, i chyba w ogóle zaraził mnie muzyką, bo gdyby nie, nie dziadek, to to nie wiem czy bym zajmował się muzyką w swoim życiu. Następnym etapem był COVID, o którym też rozmawialiśmy tu przed tuż przed audycją, że wiele rzeczy położył i zniszczył ten okres, pandemiczny. Dla mnie to było jakieś nowe otwarcie. Pochylić się wreszcie jakby poważnie i nad tą cymbałową historią, wyciągnąć instrument po dziadku. Nie wiem, nastroić go. Odtworzyć jego repertuar - opowiadał muzyk w audycji.

Na tej podstawie powstał zespół Transatlantyk. To zespół na polskiej scenie muzycznej, odnoszący się w materii do muzyki wiejskiej, improwizowanej i transowego ambientu. Śmiało muzykę można określić mianem etno-yassu, nawiązując do polskiego nurtu yassowego lat 90

 


***

Tytuł audycji: Źródła 

Prowadzi: Kuba Borysiak

Data emisji: 31.10.2024

Godzina emisji: 12.00