Paavo Järvi: symfonie Brahmsa to cud inżynierii

Ostatnia aktualizacja: 04.08.2017 12:00
– U niego wszystko jest ze sobą połączone, każda najmniejsza nuta nie jest napisana przypadkowo. Każde oznaczenie, każdy klucz, znak mają swój głęboko przemyślany cel – mówił estoński dyrygent w przerwie koncertu BBC Proms, podczas którego zabrzmiała m.in. Brahmsowska II Symfonia D-dur.
Audio
  • Paavo Järvi: symfonie Brahmsa to cud inżynierii (Letni Festiwal Muzyczny/Dwójka)
Paavo Jrvi
Paavo JärviFoto: PAP/Andrzej Rybczyński

 Brahms jako jeden z pierwszych czerpał z muzyki dawnej. Nie tylko z twórców wczesnego baroku i renesansu, lecz także średniowiecza  zauważył Paavo Järvi. – Te nawiązania pozostają często niezauważone przez to, że jego twórczość postrzegana jest jako kwintesencja romantyzmu. Tymczasem jego dzieła przepełnione są cytatami z muzyki średniowiecznej, ale też prawdziwie barokowymi zwrotami tonalnymi czy kadencyjnymi. Tym, co fascynuje mnie w symfoniach Brahmsa, jest niezwykle szeroki zasób muzycznego słownictwa. To, że potrafi połączyć cytaty z muzyki dawnej z klasyczną formą i romantycznym wydźwiękiem  dodał.

Dyrygent mówił w Dwójce m.in. o tym, ile czasu zajęło mu dojście do punktu, w którym może "sięgnąć po II symfonię Brahmsa i nagrać ją z czystym sumieniem", o prowadzonej przez siebie Niemieckiej Filharmonii Kameralnej, która "myśli latami, a nie miesiącami", tłumaczył, w jaki sposób zanurzenie się w biografii twórcy służy wykonywaniu jego muzyki i dlaczego perfekcjonizm jest dla muzyka złem koniecznym.

***

Rozmawiał: Andrzej Zieliński

Gość: Paavo Järvi (dyrygent)

Data emisji: 3.08.2017

Godzina emisji: 21.30

Materiał został wyemitowany w audycji "Letni festiwal muzyczny".

mc/bch

Czytaj także

"Scherzo jest tu tak szalone, jakby kompozytor tracił rozum"

Ostatnia aktualizacja: 19.07.2017 10:45
- Pierwszy koncert skrzypcowy Szostakowicza to ogromny wysiłek, który wyczerpuje człowieka na każdym poziomie – mówi skrzypaczka, która u boku  BBC National Orchestra of Wales wystąpiła na festiwalu BBC Proms.
rozwiń zwiń
Czytaj także

"BBC Proms nigdy nie był festiwalem ekskluzywnym"

Ostatnia aktualizacja: 15.07.2017 14:00
- Nie interesuje mnie organizowanie koncertów dla wąskiej, zamkniętej grupy znawców. Już ponad sto lat temu wychodzono z założenia, że ma to być wydarzenie dla wszystkich – powiedział David Pickard, dyrektor kultowego festiwalu organizowanego co roku w Royal Albert Hall w Londynie.
rozwiń zwiń