- Te ostatnie dzieła Brahmsa, napisane po niespełnionej obietnicy przejścia na emeryturę, należą do najcudowniejszych. Są zarazem kunsztowne (zawierają bardzo wyszukaną polifonię) i nie sprawiają wrażenia, jakby rodziły się w bólach - mówił gość festiwalu "Chopin i jego Europa".
Andres Staier w programie koncertu, podczas którego wystąpił razem z klarnecistą Lorenzo Coppolą, zestawił ze sobą sonaty Brahmsa (f-moll i Es-dur na klarnet i fortepian op. 120) z utworami Albana Berga. - Zaintrygował mnie fakt, że prawie 20 lat po ukończeniu przez Brahmsa sonat, w tym samym mieście, czyli w Wiedniu, Alban Berg stworzył cztery utwory na klarnet i fortepian op. 5. Odnoszę wrażenie, że ich dzieła są niezwykle wiedeńskie w charakterze. Późny Brahms i wczesny ekspresjonistyczny Berg mają wiele wspólnego, mimo że jeden z nich pisał muzykę tonalną, a drugi atonalną.
Pianista mówił o nowatorstwie Brahmsa i przywołał w audycji esej Arnolda Schönberga, w którym autor wskazywał na innowacyjne elementy w muzyce tego kompozytora, tradycyjnie uznawanego za konserwatystę stojącego w opozycji do postępowego obozu Wagnera i Ryszarda Straussa.
***
Rozmawiał: Krzysztof Dziuba
Goście: Andreas Staier (pianista)
Data emisji: 21.08.2017
Godzina emisji: 17.50
Materiał wyemitowano w audycji "Letni festiwal muzyczny".
bch/jp