Łukasz Dyczko: Debussy przeraził się, gdy usłyszał saksofon

Ostatnia aktualizacja: 10.08.2018 07:50
- Debussy przyjmując zamówienie od Elisy Hall, nie spodziewał się, że to będzie dla niego takie trudne - utalentowany saksofonista opowiadał w Dwójce o utworze "Rapsodia na saksofon i orkiestrę".
Audio
  • Łukasz Dyczko: Debussy przeraził się, gdy usłyszał saksofon (Letni festiwal muzyczny/Dwójka)
Łukasz Dyczko
Łukasz DyczkoFoto: Maria Jarzyna/archiwum Narodowego Instytutu Fryderyka Chopina

Historia saksofonowego utwóru Claude'a Debussy'ego jest ciekawa, ponieważ kompozytor tworząc swe dzieło, praktycznie nie znał tego instrumentu. Łukasz Dyczko, który wykonał "Rapsodię na saksofon i orkiestrę" na inaugurację festiwalu Chopin i jego Europa opowiadał, że po latach, gdy Debussy usłyszał saksofon, to się przeraził. - To było na koncercie Elisy Hall, która była wielką propagatorką saksofonu, ale okazała się nie być żadnym wirtuozem tego instrumentu. Dlatego pierwsze wrażenie kompozytora o tym instrumencie było niezadowalające.

Łukasz Dyczko podkreślił, że francuski twórca pominął w rapsodii aspekt wirutozerii i skupił się na barwie. Muzyk w wywiadzie odniósł się też do reprezentacji utworów na saksfon w muzyce poważnej. Wyjaśnił ponadto, dlaczego nie zamierza w najbliższym czasie nagrywać debiutanckiej płyty.

***

Rozmawiała: Milena Gąsienica

Gość: Łukasz Dyczko (saksofonista)

Data emisji: 9.08.2018

Godzina emisji: 21.25

Materiał został wyemitowany w audycji "Letni Festiwal Muzyczny".

bch/mko