Charlie Leduff: to nie są najgorsze czasy

Ostatnia aktualizacja: 01.08.2019 16:08
- Ameryka to bardzo trudne miejsce, tak samo jak Polska. Jeśli zamienisz w mojej książce nazwę "Stany Zjednoczone" na "Polska" to będzie dalej zrozumiałe. Dlatego jest po polsku, i jestem z tego bardzo dumny - opowiadał w Dwójce amerykański dziennikarz i autor książek poruszających problemy współczesnej Ameryki. 
Audio
  • Charlie Leduff o książce "Shitshow. Ameryka się sypie a oglądalność szybuje"
Times Square w Nowym Jorku
Times Square w Nowym JorkuFoto: Flickr/mutou824

Charlie Leduff opowiadał w audycji o swoim najnowszym reportażu "Shitshow. Ameryka się sypie a oglądalność szybuje". Mówił, że jego książka jest o tym, kim Amerykanie byli kiedyś i co sprawiło, że stali się takimi, a nie innymi ludźmi. - Nie potrzeba specjalnie wyjaśniać realiów, w których teraz żyjemy, ponieważ jesteśmy w nich obecni. Pamiętajmy, że gospodarka światowa nie zapadła się, nie mamy nowych wojen w Iraku i Afganistanie, nie zbombardowaliśmy żadnych miast – to nie są najgorsze czasy. Upewnijmy się więc, że nie staną się takimi. Ja jako pisarz muszę przekazywać to, co w tych czasach dobre - mówił pisarz.

Gość Dwójki podkreślał, że głównym problemem Amerykanów jest nieznajomość historii swojego kraju. Brak wiedzy o własnym dziedzictwie sprawia, że postrzeganie jest zniekształcone. - Detroit, skąd pochodzę, było jednym z największych amerykańskich miast, ale wszyscy biali wyjechali, w tym wielu Polaków. A to było kiedyś polskie miasto. Kłócimy się teraz, kto je zniszczył: czarni czy biali? Nie zawracamy sobie głowy historią. A tak naprawdę wszyscy to zrobiliśmy - opowiadał.

Czy książki Charliego Leduffa coś zmieniły w Ameryce? I co reporter uważa na temat definicji "amerykańskiego snu"? O tym w nagraniu audycji.

***

Przygotowała: Aldona Łaniewska-Wołłk

Gość: Charlie Leduff (dziennikarz i autor reportaży o USA)

Data emisji: 31.07.2019

Godzina emisji: 21.15

Materiał został wyemitowany w audycji Letni Festiwal Muzyczny.

am/pg

Czytaj także

"Kto nie rozumie Południa, ten nie rozumie Ameryki"

Ostatnia aktualizacja: 23.10.2017 13:28
– Jeśli chcesz napisać książkę, to jej tematem nie może być miejsce oczywiste, w którym zawsze świeci słońce – mówi w Trójce Paul Theroux, podróżnik i powieściopisarz, którego książka "Głębokie Południe" właśnie trafiła do rąk polskich czytelników.
rozwiń zwiń