Clare Hammond w lipcu odwiedziła Warszawę, aby nagrać w Studiu im. Witolda Lutosławskiego Concertino Romana Palestra, z udziałem Polskiej Orkiestry Sinfonia Iuventus, pod batutą Łukasza Borowicza.
Jak wspominała, jej fascynacja Palestrą zaczęła się kilka lat temu, gdy odwiedziła Bibliotekę Uniwersytetu Warszawskiego. Jej agent, Lech Dzierżanowski, zwrócił jej uwagę na partytury polskich kompozytorów współczesnych, szczególnie Palestrę. - Partytura Concertino mnie zachwyciła i spowodowała, że z entuzjazmem zabrałam się do pracy nad tym utworem - mówiła artystka.
Jak podkreśliła Clare Hammond, chociaż utwór polskiego kompozytora został napisany w roku 1942, czyli w czasach II wojny światowej, to w tej muzyce nie odnajduje tragizmu i cierpienia. - Jest niezwykła i interesująca, ale nie jest trudna w odbiorze i jest w niej tak wiele radości – zwłaszcza w finale. Uważam, że to świetna propozycja nawet dla nieosłuchanej publiczności - opowiadała pianistka.
Dlaczego Clare Hammond uważa, że dzieci to najlepsi odbiorcy muzyki? I jak to się stało, że zaczęła dawać koncerty w więzieniu? O tym w nagraniu audycji.
***
Rozmawiał: Andrzej Sułek
Gość: Clare Hammond (brytyjska pianistka)
Data emisji: 6.08.2019
Godzina emisji: 19.00
Materiał został wyemitowany w audycji "Letni Festiwal Muzyczny".
am