Jak Piotr Medyceusz pokonał Lohengrina

Ostatnia aktualizacja: 22.07.2011 21:12
Co mają wspólnego Krzysztof Penderecki, Franciszek Mirecki i Józef Michał Poniatowski? Wszyscy wystawili swoje opery w La Scali. Po 150 latach twórczość Poniatowskiego zaczynamy na nowo odkrywać.

Józef Michał Poniatowski (z "tych" Poniatowskich) był znakomitym tenorem, święcącym triumfy na scenie w partiach oper Rossiniego i Donizettiego. Okazał się też zdolnym kompozytorem, którego dzieła cieszyły się w swoim czasie uznaniem publiczności. Tylko w części wynikało to z przywiązania Poniatowskiego do stylu, który poznał jako śpiewak - choć oczywiście łatwiej odnieść sukces utworem zachowawczym niż awangardowym. Faktem pozostaje jednak, że Piotr Medyceusz przyniósł swemu twórcy sukces na paryskiej scenie, gdy Wagnerowski Lohengrin zrobił klapę.

Julian
Julian Medyceusz

Muzyka Józefa Michała Poniatowskiego płynie naturalnie, pełna jest urzekających melodii i popisowych arii. Doskonale współgra z tekstem, pozwalając na pogłębioną charakterystykę psychologiczną postaci. Libretta z kolei dają realizatorom ogromne pole do popisu: ogromne sceny, domagające się wręcz kosztownych, monumentalnych dekoracji. Taką operą jest Pierre de Medicis, opowiadającą historię miłosnego trójkąta pomiędzy tytułowym bohaterem, jego bratem Julianem i Laurą Salviati, w której obaj bracia są zadurzeni. Dzieła Poniatowskiego odeszły w zapomnienie, gdy po przegranej bitwie wojnę wygrał jednak Wagner. Z perspektywy stuleci nie ma jednak już znaczenia, które dzieło było "postępowe", a które nie - Wagner to już dziś także klasyka. I dlatego warto wrócić do Poniatowskiego, jednego z najwazniejszych polskich twórców operowych, dyrektora Opery Włoskiej w Paryżu.

Acha, Józef Michal Poniatowski, książę de Monterotondo był także politykiem i dyplomatą...

W sobotni wieczór zachwyćmy się operą Pierre de Medicis, którą usłyszymy w transmisji z VII Festiwalu Muzyki Polskiej w Krakowie.

Zaprasza Marek Zwyrzykowski.

 

Program

Józef Michał Ksawery Poniatowski Pierre de Medicis – opera w 4 aktach

Wyk. Aleksandra Buczek – sopran, Jadwiga Postrożna – mezzosopran, Xu Chang – tenor, Juraj Holly – tenor, Florian Sempey – baryton, Yasushi Hirano – bas, Chór Filharmonii im. Karola Szymanowskiego w Krakowie, Krakowska Orkiestra Festiwalowa, Massimiliano Caldi - dyrygent

23 lipca (sobota), godz. 20:30


Czytaj także

Wywiad z Tadeuszem Konwickim

Ostatnia aktualizacja: 13.07.2011 20:00
Znakomity prozaik i reżyser w swoje osiemdziesiąte piąte urodziny dał się namówić na pewien szczególny wywiad…
rozwiń zwiń