Historia saksofonowego utwóru Claude'a Debussy'ego jest ciekawa, ponieważ kompozytor tworząc swe dzieło, praktycznie nie znał tego instrumentu. Łukasz Dyczko, który wykonał "Rapsodię na saksofon i orkiestrę" na inaugurację festiwalu Chopin i jego Europa opowiadał, że po latach, gdy Debussy usłyszał saksofon, to się przeraził. - To było na koncercie Elisy Hall, która była wielką propagatorką saksofonu, ale okazała się nie być żadnym wirtuozem tego instrumentu. Dlatego pierwsze wrażenie kompozytora o tym instrumencie było niezadowalające.
Łukasz Dyczko podkreślił, że francuski twórca pominął w rapsodii aspekt wirutozerii i skupił się na barwie. Muzyk w wywiadzie odniósł się też do reprezentacji utworów na saksfon w muzyce poważnej. Wyjaśnił ponadto, dlaczego nie zamierza w najbliższym czasie nagrywać debiutanckiej płyty.
***
Rozmawiała: Milena Gąsienica
Gość: Łukasz Dyczko (saksofonista)
Data emisji: 9.08.2018
Godzina emisji: 21.25
Materiał został wyemitowany w audycji "Letni Festiwal Muzyczny".
bch/mko