Seong-Jin Cho: muzyka Chopina jest blisko do Bacha
Howard Shelley wystąpił na festiwalu "Chopin i jego Europa" zasiadając przy fortepianie historycznym. Rozmawialiśmy z nim przed koncertem. - Zagram dziś na fortepianie marki Erard z 1837 roku. Z takimi na pewno Johann Cramer miał styczność. Wydobył z fortepianu nową dynamikę, nową moc. Stapiając ze sobą dźwięki, wykorzystując nową technikę gry, sprawił, że instrument zabrzmiał jak ludzki głos. A takie brzmienie lutnicy i muzycy uznawali wtedy za ideał! – przekonywał pianista.
Czy instrument, na którym miał zagrać, posiada jakieś szczególne walory, jeśli chodzi o wykonywanie muzyki Cramera? - Tak, klarowność brzmienia. W przypadku historycznych instrumentów najważniejsze jest, żeby uzyskać odpowiednią głośność. Wymaga to dużego wyczucia, zapoznania się z instrumentem. Podczas, gdy każdy inny muzyk ma swój instrument przy sobie, pianista korzysta z tego, co jest dostępne w sali koncertowej, jeśli nie czuje więzi z instrumentem, przez choćby drobne szczegóły konstrukcyjne czy akustykę wnętrza, może zaprzepaścić efekty długiej pracy. Bardzo cię cieszę, że erard, na którym mogę dzisiaj grać, został tak świetnie odrestaurowany i przygotowany do grania - wyznał artysta.
Howard Shelley jako pianista występował w roli solisty z renomowanymi orkiestrami na całym świecie, pod batutą takich dyrygentów, jak Vladimir Ashkenazy, Pierre Boulez, Adrian Boult, Andrew Davis, Mariss Jansons, Gennady Rozhdestvensky i Kurt Sanderling. W 1983 r. dał w Londynie wyjątkową serię pięciu recitali transmitowanych przez BBC, podczas których wykonał komplet utworów solowych na fortepian Rachmaninowa. Jako dyrygent zadebiutował w 1985 r. z Londyńską Orkiestrą Symfoniczną. Czy na następny festiwal "Chopin i jego Europa" ma już jakieś ciekawe, nowe propozycje? Zapraszamy do wysłuchania nagrania rozmowy.
***
Rozmawiała: Aleksandra Tykarska
Gość: Howard Shelley (pianista)
Data emisji: 14.08.2018
Godzina emisji: 21.20
Materiał został wyemitowany w audycji "Letni Festiwal Muzyczny".
mko