Najbardziej spektakularny festiwal muzyki klasycznej na świecie rozpoczął się w piątek (19.07) w londyńskiej Royal Albert Hall. W programie tegorocznego BBC Proms są i polskie akcenty. - W tym roku świętujemy rocznicę urodzin Mieczysława Wajnberga. Z tego powodu uwzględniliśmy w naszym programie kilka dzieł tego kompozytora, ale to zaledwie mikroskopijny wycinek jego bogatej twórczości - podkreślał gość Dwójki.
Publiczność festiwalu usłyszy również utwory Grażyny Bacewicz (w tym roku mija 110. rocznica jej urodzin oraz 50. rocznica śmierci) oraz Krzysztofa Pendereckiego. - Szczególnie warto wspomnieć o Bacewicz – jej nazwisko pojawi się w kontekście jednego z koncertów, który poświęciliśmy kobietom-kompozytorkom na przestrzeni wieków. Bardzo się cieszę, że będziemy mogli zaprezentować jeden z jej utworów - stwierdził David Pickard.
Obecny dyrektor BBC Proms pełni swą funkcję od 2016 roku. - To mój czwarty sezon, choć tego pierwszego festiwalu nie liczę jako w całości "mojego". Miałem niewiele czasu i możliwości, by w programie zamanifestować moją wizję Promsów, polegałem w dużej mierze na tym, co przygotowali moi poprzednicy, zdawałem sobie sprawę z tego, czego jeszcze muszę się nauczyć, by móc jak najlepiej sprawować swoje obowiązki. Teraz znam już świetnie nie tylko wszystkich moich pracowników, ale także ogromną rzeszę ludzi współpracujących z festiwalem. W Royal Albert Hall czuję się jak w domu, znam się także ze wszystkimi członkami orkiestry BBC - tłumaczył.
W jaki sposób świętowana będzie na festiwalu 150. rocznica urodzin Henry’ego Wooda - pomysłodawcy i założyciela Promsów? Jakie prawykonania znalazły się w tegorocznym programie? Co może być najtudniejszym testem dla publiczności nie uznającej innej muzyki niż klasyczna? O tym w nagraniu audycji.
***
Rozmawiła: Monika Zając
Gość: David Pickard (dyrektor BBC Proms)
Data emisji: 19.07.2019
Godzina emisji: 21.25
Materiał został wyemitowany w audycji Letni Festiwal Muzyczny.
pg