Tatsuya Shimono poprowadził koncert w Filharmonii Narodowej, którego hasłem przewodnim była "Muzyka dla Pokoju". Program wydarzenia został oparty o utwory nawiązujące do tej idei. - Sięgnęliśmy po Procesję dla pokoju Panufnika. Kompozytor sam napisał w komentarzu do dzieła, że tworzył je nie będąc związanym z żadną organizacją, ani partią polityczną, po prostu zadedykował ten utwór ludziom wszelkich ras, religii, poglądów politycznych i filozoficznych. O pokój nawołuje również Penderecki w trenie poświęconym ofiarom Hiroszimy. Wyraża on nadzieję, że ta ofiara nie zostanie zapomniana - podkreślił japoński dyrygent.
Podczas koncertu zabrzmiały także Uwertura Moniuszki i Koncert Chopina, które zdaniem meastro łączą się z ideą pokoju poprzez osoby samych kompozytorów. - Obydwaj żyli i tworzyli w trudnych dla Polski czasach. Oni również pragnęli pokoju - wyjaśnił Tatsuya Shimono. - Poza tym, dla mnie muzyka sama w sobie jest pokojem. Podczas każdego koncertu staram się podążać za jakąś ideą i najczęściej jest to właśnie idea pokoju, również ze względu na to, że pracuję w Hiroszimie i czuję że spoczywa na mnie obowiązek niesienia ludziom pocieszenia muzyką.
Dyrygent mówił w audycji także o różnicach w pracy z polską i japońską orkiestrą, ale też o utworze "Umi" Daiego Fujikury, który dopełnił program koncertu.
***
Rozmawiała: Milena Gąsienica
Gość: Tatsuya Shimono (dyrygent)
Data emisji: 18.08.2019
Godzina emisji: 21.00
Materiał został wyemitowany w audycji "Letni Festiwal Muzyczny".
bch