Teatr Domowy, zrodzony w środowisku Teatru Powszechnego, był jednym z elementów nieformalnego protestu artystów teatru, filmu i telewizji po ogłoszeniu stanu wojennego na terenie PRL. – Trzeba było gdzieś wykrzyczeć wściekłość na to, co się stało, a nie mieliśmy gdzie grać. Naradzaliśmy się, co zrobić, i stwierdziliśmy, że najbezpieczniej będzie grać w domu – opowiadała.
O tym, jak zareagowali twórcy sztuk plastycznych, mówili z kolei grafik Tomasz Kuczborski, autor wielu okładek drugoobiegowych książek, oraz Mirosław Chojecki, współzałożyciel Niezależnej Oficyny Wydawniczej "Nowa"). Wszystko zaczęło się od "dość nieporadnych i mało widocznych" ulicznych ulotek w pierwszych miesiącach po 13 grudnia, szybko jednak w prywatnych mieszkaniach zaczęto organizować "wystawy walizkowe", a w cieplejszych miesiącach ekspozycje na parkanach i płotach.
W Dwójce rozmawialiśmy m.in. o tym, dlaczego koniecznością opozycyjnych spotkań artystycznych były "bankieciki", o porozumieniu, które udawało się wówczas osiągnąć ludziom pomimo zasadniczych różnic światopoglądowych, a także o reakcjach władz i służb bezpieczeństwa na niezależne działania twórców.
***
Tytuł audycji: O wszystkim z kulturą
Prowadzi: Michał Nowak
Goście: Ewa Dałkowska (aktorka, jedna z inicjatorek powstania teatru domowego), Mirosław Chojecki (opozycjonista, współzałożyciel Niezależnej Oficyny Wydawniczej "Nowa"), Tomasz Kuczborski (projektant, grafik, twórca okładek książek drugiego obiegu)
Data emisji: 13.12.2017
Godzina emisji: 18.00
mc/mko