W sobotę 10 listopada POM wystąpiła z koncertem w Studiu Polskiego Radia im. Witolda Lutosławskiego. - Zawsze prezentujemy słuchaczom trzyczęściowy program. Pierwszy z nich to utwór samodzielnie skomponowany przez członków orkiestry, później - ważna pozycja zachodniego kanonu muzyki klasycznej, najczęściej symfonia. Graliśmy już Brahmsa, Dworzaka, Beethovena, tym razem padło na Mendelssohna. Wreszcie utwór z solistą – w tym roku, razem z Łukaszem Chrzęszczykim, wykonujemy Koncert fortepianowy d-moll Mozarta. Ten podział jest niezwykle istotny, bo każda z części programu wymaga innego rodzaju i dynamiki pracy. Te trzy elementy składają się na pełnowymiarowe doświadczenie orkiestrowe - tłumaczył Adrian Varela.
Jak podkreślał, w pracy z młodymi ludźmi ważne jest zaszczepienie w nich motywacji i utwierdzenie ich w przekonaniu, że potrafią dokonać wspaniałych rzeczy. - W naszej orkiestrze pracujemy z ludźmi, którzy na tym etapie edukacji są uczeni bardzo schematycznie, od których na co dzień po prostu się oczekuje, a nigdy nie pyta ich o zdanie. My zaś chcemy te dwie kwestie połączyć – chcemy, by mogli wyrażać swoje poglądy na dany temat, bo niestety w szkołach ich indywidualność jest często tłumiona. Myślę, że właśnie to odróżnia orkiestry młodzieżowe – tu artyści mają szansę podzielić się swoim zdaniem i spojrzeniem na muzykę z pozostałą częścią zespołu, a nawet wprowadzać w życie swoje kreatywne idee - przekonywał dyrygent.
Co Polska Orkiestra Młodzieżowa zyskuje dzięki występom w Studiu Lutosławskiego? O tym w nagraniu audycji, w której wypowiadali się również członkowie orkiestry oraz pianista Łukasz Chrzęszczyk.
***
Rozmawiała: Milena Gąsienica
Goście: Adrian Varela (dyrygent), Łukasz Chrzęszczyk (pianista), członkowie Polskiej Orkiestry Młodzieżowej
Data emisji: 10.11.2018
Godzina emisji: 20.30
Rozmowę wyemitowano w audycji "Filharmonia Dwójki".
pg