W środowym nabożeństwie żałobnym, odprawianym przez ojca Andrzeja Spławskiego SJ w stołecznym kościele pw. św. Andrzeja Boboli, uczestniczyli członkowie rodziny prof. Wolniewicza, jego współpracownicy i mieszkańcy stolicy.
Na początku mszy św. o. Spławski podkreślił, że jej uczestnicy chcą podziękować Bogu za dar życia śp. Bogusława Wolniewicza.
- Chcemy podziękować za to, że mieliśmy go między sobą, za wszelkie dobro jakiego mogliśmy dzięki niemu doświadczyć. (...) Wszyscy zawdzięczamy mu bardzo wiele w związku z jego twórczością i pracą. Dzisiaj chcemy za to powiedzieć: dziękujemy - powiedział.
- Śp. profesor Wolniewicz starał się służyć mądrości, wpajać ją też swoim uczniom, przekazywać także poprzez swoje pisma. Tak, żeby ta mądrość była szanowana, pielęgnowana, kochana. A pamiętajmy, że tak naprawdę prawdziwą mądrością jest sam Bóg. Więc można powiedzieć, że służył też na swój sposób Panu Bogu - podkreślił o. Spławski w homilii.
Prof. Bogusław Wolniewicz był jedną z najbardziej barwnych postaci polskiej debaty publicznej ostatnich lat. Urodził się 22 września 1927 r. w Toruniu. Przez większość zawodowego życia związany był z Instytutem Filozofii Uniwersytetu Warszawskiego.
Od 1956 do 1981 r. był członkiem Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej. W ostatnich latach związany z Radiem Maryja, gościł na antenie TV Trwam, gdzie komentował wydarzenia społeczne i polityczne, znany m.in. z radykalnej krytyki Unii Europejskiej. Publikował teksty m.in. w "Naszym Dzienniku".
Wśród ekspertów uchodził za jednego z najwybitniejszych specjalistów od filozofii tzw. pierwszego Ludwiga Wittgensteina, czyli tej opisanej przez austriackiego filozofa w "Traktacie logiczno-filozoficznym".
mr