Najwybitniejszy polski kompozytor urodził się 91 lat temu, 23 listopada 1933 roku. Dorastał w Dębicy.
– Pierwszym moim zetknięciem z muzyką, poza grą ojca na skrzypcach, było słuchanie orkiestry dętej z Dębicy. Ciągnąłem za sobą nianię, żeby jej posłuchać – mówił Krzysztof Penderecki na antenie Polskiego Radia w 2013 roku.
Krzysztof Penderecki - serwis specjalny
Posłuchaj wspomnień wybitnego kompozytora w audycji Polskiego Radia z cyklu "Zapiski ze współczesności".
54:51 Krzysztof Penderecki - zapiski ze wspolczesnosci.mp3 Wspomnienia Krzysztofa Pendereckiego w audycji z cyklu "Zapiski ze współczesności". (PR, 23.11.2013)
Droga do muzycznej wielkości
Już od najmłodszych lat miał styczność z instrumentami. Jako kilkulatek uczył się gry na skrzypcach, które dostał od ojca. W latach 50. uczęszczał do Akademii Muzycznej w Krakowie. W tym czasie dorabiał, przygrywając na weselach.
Pierwszy duży sukces osiągnął w 1959 roku, kiedy zdobył trzy pierwsze nagrody w konkursie Związku Kompozytorów Polskich.
– Napisałem w ciągu dwóch miesięcy trzy utwory. Dzień, w którym dowiedziałem się o zwycięstwie, był jednym z najpiękniejszych w moim życiu – wspominał Krzysztof Penderecki. – Chciałem dostać paszport, żeby wyjechać na stypendium w Darmstadt, ale postanowiłem spełnić swoje marzenia i pojechałem do Włoch.
W 1960 roku napisał jeden ze swoich najsłynniejszych utworów: "Ofiarom Hiroszimy - tren". Szybko zaczął zdobywać międzynarodowe uznanie. Szczególnie zasłynął jako kompozytor muzyki religijnej.
W 1969 roku skomponował pierwszą operę, zatytułowaną "Diabły z Loudun". Cztery lata później stworzył I Symfonię (ostatnia - piąta - część powstała w 1992 roku).
W 1980 roku rozpoczął prace nad jednym ze swoich największych dzieł - "Polskim Requiem". Jest to monumentalna kompozycja inspirowana historią Polski. Poszczególne części utworu dotyczą "Solidarności", kardynała Stefana Wyszyńskiego, Powstania Warszawskiego, ojca Maksymiliana Kolbe oraz zbrodni w Katyniu. Ostatnia część "Requiem" została zadedykowana papieżowi Janowi Pawłowi II i została napisana po jego śmierci w 2005 roku.
Geniusz kompozycji
Na początku swojej kariery reprezentował awangardowe podejście do tworzenia muzyki. Wraz z innymi przedstawicielami tego nurtu starał się wydobywać brzmienie z instrumentów w niekonwencjonalny sposób. Ponadto wykorzystywał w utworach dźwięki przedmiotów codziennego użytku, jak np. maszyna do pisania, piła albo kawałek blachy.
W latach 70. zaczął odchodzić od awangardy, a jego muzyka zaczęła przypominać styl klasycznych kompozytorów z XIX wieku.
Krzysztof Penderecki w swojej twórczości często inspirował się wątkami historycznymi. Nie tylko rodzimymi jak w przypadku "Polskiego Requiem", ale również należącymi do historii powszechnej, tak jak chociażby w przypadku koncertu fortepianowego "Zmartwychwstanie", napisanego po zamachu na World Trade Center w Nowym Jorku w 2001 roku.
Jego utwory były często wykorzystywane w filmach – w tym w słynnym "Lśnieniu" Stanleya Kubricka – pomimo że sam Krzysztof Penderecki napisał muzykę tylko do jednego – "Rękopisu znalezionego w Saragossie" w reżyserii Wojciecha Jerzego Hasa. Ścieżka dźwiękowa powstała w Studiu Eksperymentalnym Polskiego Radia.
sa