Wiolonczelowy podarunek od Dvořáka

Ostatnia aktualizacja: 07.03.2014 12:00
W piątkowej "Filharmonii Dwójki" wysłuchamy styczniowego koncertu Orchestre National de France pod dyrekcją Daniele Gattiego. W programie słynne wiolonczelowe dzieło Antonina Dvořáka z partią solową w interpretacji Anne Gastinel.
Wiolonczelowy podarunek od Dvoka
Foto: Grzegorz Śledź/PR2

Antonin Dvořák nie był skory do napisania koncertu wiolonczelowego. Tylko środkowy rejestr instrumentu odpowiadał kompozytorowi: sopran uważał za zbyt nosowy, basy za nie dość wyraziste. A jednak uległ namowom…

Hanuš Wihan przez lata błagał swego przyjaciela Dvořáka o koncert wiolonczelowy. Kompozytor, mający już w dorobku nieudaną młodzieńczą próbę na tym polu, odmawiał. Wihan nie dawał za wygraną i w końcu, ku swemu własnemu zdumieniu, Dvořák dzieło skomponował. Utwór powstał w Nowym Jorku, a inspiracją bezpośrednią był Koncert e-moll Victora Herberta, kompozytora i wiolonczelisty, z którym czeski kompozytor kolegował się w Ameryce.
Wihan zaproponował wiele poprawek oraz dwie kadencje własnego autorstwa. Dvořák odrzucił obie, zwłaszcza tę napisaną do trzeciej części utworu, bedącą pożegnaniem Josefiny Čermakovej, zmarłej krewnej kompozytora. Mimo to Wihan miał być pierwszym wykonawcą dzieła. Tak się jednak nie stało, a dlaczego zastąpił go Leo Stern do dziś pozostaje w sferze domysłów.

Na retransmisję wieczoru, podczas którego partię solową w Koncercie Dvořáka wykonała Anne Gastinel, zaprasza Marcin Majchrowski.

Program:

Antonín Dvořák Koncert wiolonczelowy h-moll op. 104

Gustav Mahler I Symfonia D-dur "Tytan”

Wyk. Orchestre National de France pod dyrekcją Daniele Gattiego, Anne Gastinel - wiolonczela

(Paryż, 23.01.2014)

7 marca (piatek), godz. 19.30 - 22.00, wprowadzenie o 19.00

mm

Zobacz więcej na temat: koncert MUZYKA
Czytaj także

Gesualdo nie był sam

Ostatnia aktualizacja: 08.10.2013 17:00
Jako wielki outsider muzyki schyłkowego renesansu oraz autor wstrząsającego mordu, inspirował Stawińskiego, Herzoga, Herlinga-Grudzińskiego i wielu innych. Dziś wiemy już jednak, że Carlo Gesualdo nie był "samotną wyspą".
rozwiń zwiń
Czytaj także

Śledztwo w sprawie śmierci Chopina

Ostatnia aktualizacja: 16.10.2013 14:00
- Jako gastroenterologa zastanowiło mnie, że według danych z paszportu w wieku 28 lat Chopin miał 170 cm wzrostu, a tylko 44 kg wagi – mówił w Dwójce prof. Wojciech Cichy z Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu.
rozwiń zwiń