Argerich i Lutosławski w Berlinie

Ostatnia aktualizacja: 28.03.2014 09:00
Na retransmisję szczególnego wrześniowego koncertu Berlińskiej Staatskapelle oraz Berlińskiego Chóru Radiowego pod dyrekcją Daniela Barenboima zaprasza w piątek Agata Kwiecińska.
Witold Lutosławski
Witold LutosławskiFoto: Wikipedia/Karol Langner

Niezwykły tego wieczoru był gość - Martha Argerich - oraz repertuar, w którym obok "I Koncertu fortepianowego" Ludwiga van Beethovena (często wykonywanego przez argentyńską wirtuozkę) oraz "Quattro pezzi sacri" Giuseppe Vediego znalazł się utwór "Mi-parti" Witolda Lutosławskiego.

Kompozycja powstała w połowie lat 70. na zamówienie słynnej orkiestry amsterdamskiego Concertgebouw, specjalizującej się między innymi w interpretacjach wczesnomodernistycznej muzyki francuskiej. W związku z tym polski kompozytor napisał utwór nawiązujący do dzieł Debussy'ego i Ravela eufonicznym brzmieniem (bardzo nietypowym dla ówczesnych prac Lutosławskiego) i śmiało mogący się z nimi równać pod względem dźwiękowego wyrafinowania.

Autor dość długo nie mógł znaleźć tytułu utworu. Rozwiązanie znalazł w... słowniku języka francuskiego. Termin "mi-parti" oznacza całość złożoną z dwóch równych, ale różnorakich części. Trafnie opisuje on sposób budowania fraz w dziele Lutosławskiego.

Program:

Witold Lutoslawski Mi-Parti

Ludwig van Beethoven I Koncert fortepianowy C-dur op. 15

Giuseppe Verdi Quattro pezzi sacri

Wyk. Berlińska Staatskapelle i Berliński Chór Radiowy pod dyr. Daniela Barenboima, soliści: Martha Argerich - fortepian, Evelin Novak - sopran

(Musikfest Berlin, 15.09.2013)

28 marca (piątek), godz. 19.30-21.30, wprowadzenie o 19.00

mm/mc

Czytaj także

Sława Rostropowicz najlepiej grał Lutosławskiego

Ostatnia aktualizacja: 08.02.2014 19:00
W audycji "Kto słucha, nie błądzi" wysłuchaliśmy obrad "Płytowego Trybunału Dwójki", który wybrał najlepsze nagranie "Koncertu wiolonczelowego" Witolda Lutosławskiego. Najwyżej oceniono wykonanie Mścisława Rostropowicza z 1974 r.
rozwiń zwiń